Chorzowscy policjanci zatrzymali 32-latka, który dotkliwie pobił 96-letnią staruszkę. Została ona poturbowana, bo zwróciła mężczyźnie uwagę, aby nie zaśmiecał chodnika - podał w czwartek zespół prasowy śląskiej policji.
W środę wieczorem przy pl. św. Jana 96-letnia mieszkanka Chorzowa zauważyła mężczyznę, który śmieci wyrzucił na chodnik, zamiast do stającego obok kosza. Postanowiła zareagować. Zwrócenie uwagi do tego stopnia rozzłościło mężczyznę, że poszedł za kobietą do jej mieszkania i dotkliwie ją pobił.
Kobieta ze złamanym nosem została przewieziona do szpitala. Powiadomieni o wszystkim policjanci z chorzowskiej komendy szybko zatrzymali napastnika. Okazał się nim 32-letni chorzowianin.
Za pobicie grozi mu nawet pięć lat więzienia. Zgodnie z decyzją prokuratora został objęty dozorem policyjnym.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.