Kard. Vlk ujawnił kłamstwa ministrów

Kard. Miloslav Vlk uważa obecne spory z rządem, wywołane projektem ustawy o Kościołach, jako dalszy krok na drodze do odsunięcia Kościoła katolickiego od publicznej działalności. "Konkretyzuje się to w wysiłkach utworzenia z Kościoła zaścianka starającego się tylko o swoich członków" - powiedział Prymas Czech podczas konferencji prasowej zwołanej przez Biuro Prasowe Konferencji Biskupów Czech
Kard. Vlk ujawnił kłamstwa ministrów, którzy sugerowali w swoich wystąpieniach, że propozycje zawarte w projekcie ustawy były konsultowane i zatwierdzone przez stronę kościelną. Kardynał przypomniał, że w ciągu ostatnich dwóch lat strona kościelna często przypominała o pogarszaniu stosunków z władzami państwowymi. Jego zdaniem uwagi Kościoła były lekceważone przez rząd. Konferencja miała na celu wyjaśnienie niejasności związanych z nową ustawą.
Kryzys w stosunkach państwo - Kościół w Czechach został wywołany projektem ustawy o Kościołach. Według przedstawicieli większości wspólnot religijnych projekt oddziela działalności charytatywną od struktury i życia Kościoła, ogranicza publiczną działalność Kościoła a jednocześnie umożliwia większą kontrolą wspólnot religijnych przez państwo. Senat odrzucił sejmowy projekt w głosowaniu 27
października br. Według senatorów projekt ustawy jest przede wszystkim sprzeczny z Kartą Praw Człowieka, gdyż za bardzo ogranicza swobodę działania Kościołów. Sejm jednak odrzucił sprzeciw senatu. 5 grudnia br. Vaclav Havel, prezydent Czech zawetował ustawę, zgadzając się z argumentacją Senatu.
"Ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że Sejm odrzuci prezydenckie veto, Kościoły chrześcijańskie gotowe są na przesłanie do Trybunału Konstytucyjnego ustawy o wyznaniach" - zapowiedział rzecznik prasowy Konferencji Biskupów Czech ks. Daniel Herman.
Zwolennik nowej ustawy, minister Pavel Dostala wyjaśniał, że nie można zarejestrować katolickiej Caritas ani jej protestanckiego odpowiednika - Diakonii w Ministerstwie Kultury jako instytucji kościelnych, ponieważ "nie zajmują się one tylko ludźmi wierzącymi, ani nie są stowarzyszeniami religijnymi, które mają na celu tylko rozwój duchowy jej członków."
Wszystkie Kościoły i związki wyznaniowe w Czechach od końca lat 40-tych ubiegłego wieku podlegają Ministerstwu Kultury.