Brazylia dynamicznie przygotowuje się na przyjęcie uczestników Światowego Dnia Młodzieży, do którego pozostało już niecałe 6 miesięcy.
„Wydarzenie to ma jednak szczególne znaczenie dla całej Ameryki Łacińskiej, gdzie młodzi ludzie wciąż aktywnie poszukują sensu życia i jego duchowego wymiaru” – podkreśla prefekt Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego, którego na audiencji przyjął dziś Benedykt XVI.
Kard. João Braz de Aviz, który jest Brazylijczykiem, zauważa, że na początku władze kraju nie doceniły dostatecznie spotkania młodzieży, koncentrując wszystkie wysiłki na przygotowaniach do Mundialu i Olimpiady. „Z czasem jednak zmieniły zdanie i zrozumiały, że dwa miliony młodych, którzy spodziewani są w Rio de Janeiro, oznacza wydarzenie na skalę światową” – podkreśla kard. Braz de Aviz.
Organizatorzy spotkania młodych przewidują, że zdecydowaną większość jego uczestników będą stanowić mieszkańcy Ameryki Łacińskiej. Może to mieć kapitalne znaczenie, jeśli chodzi o odnowienia wiary mieszkańców tego kontynentu, na którym zamieszkuje praktycznie połowa katolików świata.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.