Niedziela pozostaje we Włoszech dniem cotygodniowego odpoczynku obywateli zdecydował rząd w związku z dyrektywą Unii Europejskiej, nakazującą krajom członkowskim ustalenie dnia wolnego od pracy.
Zadowolenie z tego powodu wyraził watykański dziennik "L'Osservatore Romano", przypominając, że o zachowanie niedzieli upomnieli się biskupi oraz związki zawodowe. "To dobra wiadomość - pisze nieoficjalny organ Stolicy Apostolskiej. - Dla wierzących oznacza ona coś więcej, niż tylko regulację w ważnych kwestiach dotyczących świata pracy. Z punktu widzenia Kościoła mamy do czynienia z decyzją, która zobowiązuje instytucje, ale przede wszystkim rodziny do odkrycia na nowo - w klimacie narzuconego przez świecką kulturę niemal obowiązkowego już długiego weekendu - religijnej wartości niedzieli, którą należy przeżywać jako Dzień Pański".
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.