Reklama

Arcybiskup Rijeki liczy na umocnienie przez Papieża wartości rodziny

Oczekujemy, że Ojciec Święty właśnie tu, w Rijece i w ogóle w Chorwacji, zachęci nasze rodziny do bardziej autentycznego życia chrześcijańskiego, a młodych - do wstępowania w związki małżeńskie i zakładania rodzin, i to trwałych, powiedział KAI arcybiskup Rijeki Ivan Devczić.

Reklama

Oczekujemy, że Ojciec Święty właśnie tu, w Rijece i w ogóle w Chorwacji, zachęci nasze rodziny do bardziej autentycznego życia chrześcijańskiego, a młodych - do wstępowania w związki małżeńskie i zakładania rodzin, i to trwałych, powiedział KAI arcybiskup Rijeki Ivan Devczić. Papież rozpoczyna 5 czerwca trzecią pielgrzymkę do Chorwacji i zarazem setną podróż zagraniczną w historii swojego pontyfikatu. Poniżej publikujemy pełny tekst rozmowy. KAI: Czego oczekuje od tej podróży Kościół i naród Chorwacji? - My, biskupi, chcieliśmy, aby Ojciec Święty przybył do Chorwacji pod hasłem: "Rodzina drogą Kościoła i narodu". Nie było to przypadkiem, gdyż wychodziliśmy z założenia, że rodzina w naszym kraju przeżywa wielki kryzys, i to podwójny: z jednej strony występuje dramatyczny spadek urodzeń, z drugiej strony w coraz mniejszym stopniu rodzina przekazuje wiarę, a przecież w ciągu wieków to właśnie ona tworzyła główną podstawę Kościoła, była "małym Kościołem". Liczymy na to, że Papież w czasie swego pobytu na naszej ziemi da nam dodatkowe bodźce dla duszpasterstwa rodziny i w sprawach rodziny. W naszej metropolii Rijeka sprawy te leżą nam szczególnie na sercu, gdyż właśnie na tym terenie znajduje się sanktuarium Matki Bożej Trsackiej, noszące nazwę Sanktuarium Rodziny Nazaretańskiej. Według prastarej legendy właśnie Trsat (obecnie jest to część Rijeki) przez 3,5 roku przebywał Domek Świętej Rodziny z Nazaretu, zanim ostatecznie aniołowie zanieśli go do Loreto. Dlatego oczekujemy, że Ojciec Święty właśnie tu, w Rijece i w ogóle w Chorwacji, zachęci nasze rodziny do bardziej autentycznego życia chrześcijańskiego a młodych - do wstępowania w związki małżeńskie i zakładania trwałych rodzin. Wielkim problemem są u nas bowiem także rozwody i słabnące rodziny. KAI: Będzie to trzecia jubileuszowa pielgrzymka Ojca Świętego. Co znaczy dla was, Chorwatów, ten fakt? Czy to, że właśnie do waszego kraju przybędzie po raz setny, ma jakieś znaczenie? - Różnie można to odczytywać. Są tacy, którzy mówią, że oznacza to, iż Ojciec Święty szczególnie nas lubi, że żywi szczególną sympatię do małego narodu europejskiego, ale o długiej historii, zawsze przy tym wiernego Kościołowi i Stolicy Apostolskiej. Pamiętajmy, że to my jako pierwszy naród słowiański przyjęliśmy chrześcijaństwo i w tym sensie możemy widzieć w przyjeździe papieskim wielkie uznanie tej postawy i wierności Chorwatów Kościołowi.Ojciec Święty przybywa tu nie po to, aby nas chwalił i nam dziękował za naszą wierność, ale aby powiedzieć, co trzeba robić dla zachowania wiary, przybywa, podobnie jak podczas poprzednich podróży do Chorwacji, jako pielgrzym Ewangelii, pokoju w czasie wojny, pojednania, przebaczenia, prawdy, dodania otuchy i zachęty w tym kierunku. Z pewnością wezwie nad do odkrycia tego wszystkiego, co jest wspólne dla wszystkich ludzi, niezależnie od religii oraz do budowania mostów między wszystkimi warstwami społeczeństwa.W Dubrowniku Papież ogłosi błogosławioną siostrę Marię Petković, która w ten sposób stanie się pierwszą rodowitą Chorwatką wyniesioną na ołtarze. KAI: Ekscelencja jest także przewodniczącym komisji biskupiej ds. środków społecznego przekazu. Jak widzi Ksiądz Arcybiskup wzajemne związki i stosunki między Kościołem a mediami? Czy wizyta papieska może wnieść tu coś nowego? - W kraju istnieje sporo katolickich środków przekazu, które powstały jeszcze w czasach komunistycznych i już wówczas odgrywały ważną role społeczną. Są to np. tygodnik "Glas Koncila", szereg miesięczników, w tym również nasze pismo diecezjalne "Zvon" oraz pisma wydawane przez niektóre zakony i zgromadzenia zakonne itp. Tytuły te mają stosunkowo niewielki nakład, stykają się z licznymi problemami technicznymi i zdobycia czytelników. Szukamy rozwiązania tych trudności. Jednocześnie już w wolnej Chorwacji powstało szereg nowych tytułów i zjawisk, przede wszystkim Informacyjna Agencja Katolicka (IKA), która zdobyła już mocną pozycję nie tylko w kościelnych mediach, ale jest ceniona także w środowisku czysto świeckim. Mamy też własne katolickie radio, są programy katolickie w telewizji publicznej. Myślimy ponadto o założeniu własnego dziennika, ale nie tyle katolickiego, ile raczej o kierunku ogólnochrześcijańskim, który propagowałby katolicką naukę społeczną w wymiarach powszechnych. Ale to dalsza perspektywa, najpierw trzeba zatroszczyć się o środki finansowe i o zdobycie czytelnika. Rozmawiał Krzysztof Gołębiowski (KAI Rijeka) Abp Ivan Devczić urodził się 1 stycznia 1948 r. Po studiach w Rzymie przyjął święcenia kapłańskie w 1975 r. 17 listopada 2000 Jan Paweł II mianował go arcybiskupem Rijeki. Jest profesorem filozofii i teologii w miejscowym seminarium duchownym.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
4°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
1°C Wtorek
rano
3°C Wtorek
dzień
wiecej »

Reklama