Przemocy i terroryzmu nie można pogodzić z duchem wyznawanej wiary

"Przywódcy religijni zgodnie z wolą Stolicy Apostolskiej muszą wyraźnie deklarować, że przemocy i terroryzmu nie można pogodzić z duchem wyznawanej wiary" - powiedział przedstawiciel Watykanu podczas zakończonej wczoraj na Filipinach wspólnej konferencji chrześcijan i muzułmanów. Było to pierwsze na kontynencie azjatyckim spotkanie przedstawicieli obu religii poświęcone roli dialogu chrześcijańsko-muzułmańskiego dla przyszłości pokoju w Azji. Wzięło w nim udział 170 osób, reprezentujących katolicyzm, protestantyzm i islam. "Współpraca między religiami musi polegać na wspólnym odrzuceniu wszelkich form fanatyzmu, ekstremizmu i wzajemnej nienawiści" - podkreślił abp Fitzgerald i przypomniał wielokrotnie powtarzany apel Jana Pawła II, że religia nigdy nie może służyć za usprawiedliwienie przemocy i terroryzmu. Idea spotkania powstała w październiku ub.r., po zamachu terrorystycznym na wyspie Bali, w którym zginęło dwieście osób. Obok przedstawicieli trzynastu krajów azjatyckich w konferencji wzięli udział obserwatorzy z Libii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i USA. Stolicę Apostolską reprezentował arcybiskup Michael Fitzgerald. Uczestników spotkania przyjęła także prezydent Filipin, Gloria Macapagal Arroyo. Głównym organizatorem trwającej trzy dni sesji był arcybiskup Davao, na Filipinach, Fernando Capalla. Przedstawiając cele spotkania hierarcha zwrócił uwagę na nasilające się zjawisko ekstremizmu islamskiego i konsekwencje jakie dla chrześcijańskiej mniejszości ma wprowadzenie w niektórych krajach islamskiego prawa. Wyraził nadzieję, że spotkanie w Manili pomoże w przezwyciężaniu skrajnych postaw. Ordynariusz Davao wskazał na znaczenie osobistego poznania się przywódców obu religii i wymiany poglądów na temat konfliktów zbrojnych istniejących na terenie kontynentu. "Jest to szczególnie ważne w tych przypadkach, gdzie ich skutki dotykają muzułmanów bądź chrześcijan" - powiedział abp Capalla.