Pierwszego żonatego diakona stałego w Kościele greckokatolickim w Polsce wyświęcił w Lublinie metropolita przemysko-warszawski abp Jan Martyniak. Piotr Sawicki jest zarazem pierwszym żonatym stałym diakonem w Polsce.
Na co dzień jest on pracownikiem naukowym KUL. Posługę diakona będzie pełnił w parafii greckokatolickiej pw. Narodzenia NMP w Lublinie. Piotr Siwicki urodził się 6 października 1973 r. w Lublinie. W latach 1992-1997 studiował historię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Od 1 października 1997 r. jest zatrudniony na stanowisku asystenta w Katedrze Historii Ustroju i Administracji Polski w Instytucie Historii na Wydziale Nauk Humanistycznych KUL. Jego zainteresowania badawcze obejmują dzieje greckokatolickiej diecezji chełmskiej w I połowie XIX w. oraz greckokatolickiego duszpasterstwa wojskowego w armii II Rzeczypospolitej i Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Jednocześnie od 1997 r. studiuje teologię na KUL jako eksternista. Posługę liturgiczną w lubelskiej parafii greckokatolickiej pełni od 1988 r. Pięć lat później przyjął niższe święcenia ceroferariusza, lektora i kantora, a w 2002 r. subdiakona. W 1998 r. był jednym z delegatów Archidiecezji Przemysko-Warszawskiej na II Sesję Soboru Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego we Lwowie. Żona Małgorzata jest filologiem klasycznym, pracownikiem naukowo-dydaktycznym Katedry Języka i Literatury Greckiej Późnego Antyku w Instytucie Filologii Klasycznej na Wydziale Nauk Humanistycznych KUL. Ich córka Julia przyszła na świat w 2002 r.
Żołnierze zaprezentowali sprzęt wojskowy na wielu piknikach.
Omówiono uwolnienie 1,3 tys. więźniów oraz wizytę Władimira Putina na Alasce.
"Żadna partia w Libanie poza strukturami państwa libańskiego nie ma prawa posiadać broni".
Razem. Bo "źródłem narodowych klęsk były waśnie, podziały i partykularyzmy".
15 sierpnia przypada rocznica - w tym roku 105. - zwycięskiej dla Polski Bitwy Warszawskiej 1920 r.
Kardynał Dziwisz podczas uroczystości odpustowych w Gietrzwałdzie.
W niebezpieczeństwie są także przebywający na zalewanych terenach turyści.