Jeśli masz ciężki egzamin, dziecko ci ciężko zachorowało albo jeśli chcesz zdobyć sympatię dziewczyny - powinieneś się modlić. Warto również prosić innych o modlitwę. A jeśli masz dostęp do internetu, możesz pozyskać w swoich staraniach niezwykłych sprzymierzeńców: internautę z drugiego końca świata albo zakonnicę, która spędza całe życie za klauzurą.
Na stronie Diakonii Modlitwy Ruchu Światło-Życie wszyscy - nie tylko oazowicze - mogą zgłaszać trudne sprawy, w których potrzebują wsparcia. W tych intencjach modli się kilka oazowych grup. Zgodnie ze słowami założyciela ks. Franciszka Blachnickiego modlitewna służba parafiom i całemu Kościołowi to podstawowe zadanie Oazy. Bez tego nie powiedzie się żadne zadanie - podkreślił kiedyś ks. Blachnicki, a dzisiaj można przeczytać na głównej witrynie. Diakonia stawia sobie za cel także pogłębianie życia modlitwy, czemu ma służyć m.in. strona w internecie i skrzynka intencji. Poproś Natalię Wiele prywatnych (w języku internetowym - domowych) stron ma opcję: "Tu możesz poprosić o modlitwę". W zgłoszonych intencjach modli się właściciel witryny, ewentualnie grupa, do której należy, ale przede wszystkim - internauci. Na stronie, którą założyła 17-letnia licealistka Natalia (www.natalka.alleluja.pl), jest kilkadziesiąt krótkich próśb o wsparcie. Oprócz tego - teksty na temat duchowości, galeria, sylwetki wybranych świętych i świadectwa różnych osób na temat ich drogi do Boga. Natalia tłumaczy, że postanowiła zrobić stronę, bo jest osobą, która "długo nie usiedzi w domu" i chce robić coś dobrego dla Pana Boga. Z sondy, którą zrobiła, wynika, że jej stronę najchętniej odwiedzają świeccy niż duchowni. Na stronie Dariusza Sawickiego z Białegostoku można zobaczyć obok życiorysu autora, jego zdjęć, ulubionych przepisów i dowcipów także rozdział "modlitwa". "Za moją Babcię chorą nieuleczalnie na raka", "O dostanie się do gimnazjum, o błogosławieństwo w nauce oraz w przyszłym dorosłym życiu", "O łaskę wytrwania na drodze zakonnej", "O dobrą pracę i własne mieszkanie" - proszą osoby odwiedzające stronę. Stanisława modli się o wzmocnienie w wierze i obronę przed ludźmi, którzy posługują się wobec niej ... parapsychologią. Internet to miejsce duszpasterskiej działalności wielu księży. Np. do Internetowej Wspólnoty Modlitewnej ks. Romana Pawłowskiego z Danii (www.pawlowski.dk/grupa_modlitewna), której patronką jest Maryja Boża Rodzicielka, należy 137 osób z 10 krajów. O co się modlą? Na młodzieżowych stronach, np. w prowadzonym przez księży salezjanów portalu "Tu jest bosko!" (od nazwiska założyciela św. Jana Bosco) przeważają rozterki sercowe i szkolne problemy. Zgodnie z zachętą moderatorów wielu portali ich goście dziękują za łaski, których doświadczyli, i dzielą się swoją radością. "Dziękuję Ci, dobry Boże za to, że jestem szczęśliwa" - pisze internautka. Często proszą o duchowe wsparcie przed ważną decyzją, np. wyborem studiów, pójściem do zakonu, poważnym związkiem. Wielu chce lepiej służyć Panu Bogu i mocniej Go kochać. Jednak generalnie skrzynki intencji modlitewnych to kronika cierpień i poważnych problemów. O modlitwę proszą ludzie, którzy ciężko chorują, mają poważne kłopoty albo martwią się z powodu cierpień swoich bliskich. "Za mojego chorego na raka Tatę; za moją chorą Mamę; za mojego chorego psychicznie brata; o moje uzdrowienie wewnętrzne; o pokój i pojednanie w rodzinie; o wiarę, nadzieję i miłość" - pisze Katarzyna. "Za moją umierającą babcię" - to też nierzadka prośba. Często można spotkać prośby o powrót niewiernego męża lub ratunek małżeństwa od rozpadu, oraz o nawrócenie dzieci i przyjaciół. Dramatyczne są prośby o znalezienie pracy - nieraz po latach bezrobocia. Rzadko można znaleźć w internecie podziękowania osób, które zostały wysłuchane dzięki Bożej dobroci i wstawiennictwu innych użytkowników stron www. A szkoda, bo - biorąc pod uwagę wielość stron poświęconych modlitwie i zapał ich twórców - tych łask jest z pewnością wiele. W portalu www.wiara.pl istnieje dział "Pomódlmy się razem". Różni się od opisanych wyżej skrzynek intencji tym, że internauci modlą się za siebie wzajemnie. A jeśli proszący o modlitwę w jakiejś intencji zamieszcza adres mailowy, otrzymuje od tych, którzy się modlą, potwierdzenie modlitewnego wsparcia. Dodaj swoją intencję
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.