Prezydenci USA i Rosji - Barack Obama i Władimir Putin - przeprowadzili w piątek rozmowę telefoniczną dotyczącą sytuacji w Syrii i zgodzili się, że konieczny jest "postęp w kierunku zmiany politycznej" - podał Biały Dom.
Obaj przywódcy podkreślili także, jak istotne jest zaangażowanie w sprawie syryjskiej amerykańskiego sekretarza stanu Johna Kerry'ego i szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa. Ministrowie spraw zagranicznych USA i Rosji spotkali się w tym tygodniu w Berlinie.
Biały Dom nie przybliżył szczegółów rozmowy Obamy i Putina na temat Syrii. Dotychczas Waszyngton i Moskwa reprezentowały różne stanowiska dotyczące syryjskiego konfliktu.
Stany Zjednoczone podkreślają, że aby doszło w Syrii do postępu, musi ustąpić prezydent Baszar el-Asad. Federacja Rosyjska zauważa, iż nie powinno to być warunkiem prowadzenia negocjacji.
Prezydenci Rosji i USA postanowili też, że przeprowadzą rozmowy w czasie szczytu G8 w Irlandii Północnej, zaplanowanego na czerwiec.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.