Podczas budowy przez władze izraelskie muru oddzielającego Izrael od Autonomii Palestyńskiej został częściowo zniszczony bizantyjski klasztor z VI wieku.
Prace budowlane przy 10-metrowej wysokości murze, oddzielającym rejon miasta Jerozolimy od przedmieścia Abu Dis, biblijnej Betanii, nie były uzgadniane z urzędem konserwatorskim, sprawującym opiekę nad antycznymi zabytkami, poinformowały władze archeologiczne 19 stycznia w Jerozolimie w komunikacie prasowym. To już kolejny alarm w sprawie niszczenia zabytków w tym regionie. Według archeologów mury klasztorne zachowały się do wysokości półtora metra. Na terenie klasztornym o powierzchni jednego hektara znajdował się kościół, otwarty dziedziniec wewnętrzny ze studnią oraz liczne pomieszczenia magazynowe i mieszkalne, a także stajnie. Pod dziedzińcem wewnętrznym archeolodzy odkryli trzy groby ojców tego klasztoru ozdobione krzyżami. Buldożery pracujące przy budowie muru zniszczyły kolorową mozaikę na podłodze kościoła. Pozostałość tej mozaiki o wymiarach 1.50 x 1.70 m., przedstawiającej zwierzęta, jest w dobrym stanie. Czasowo została zabezpieczona i znajduje się w pracowni konserwatorskiej. Według oficjalnych informacji strony izraelskiej mur jako "ogrodzenie bezpieczeństwa" ma chronić przed atakami palestyńskich terrorystów.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.