W wyniku zmian w strukturach Kościoła katolickiego w Polsce Episkopat powiększy się o dwie osoby: ks. Ignacego Deca, mianowanego biskupem świdnickim oraz ks. Stanisława Budzika, który zostanie biskupem pomocniczym w Tarnowie.
Dotychczasowy biskup pomocniczy we Wrocławiu Jan Tyrawa obejmie nową diecezję bydgoską. Publikujemy życiorysy nominatów. Ordynariusz nowej diecezji bydgoskiej bp Jan Tyrawa urodził się i wychował na Dolnym Śląsku (Kuźnice Świdnickie k. Wałbrzycha, obecnie Boguszów-Gorce), od 1973 r. był księdzem archidiecezji wrocławskiej, a od 1988 r. - jej biskupem pomocniczym. W Bydgoszczy mieszkał tylko przez kilka tygodni, kiedy jako kleryk był w wojsku. W rozmowie z KAI wspomina, że został wzięty do armii w 1967 r., na drugim roku seminarium razem z 20 kolegami. "W kamaszach" spędził - doskonale pamięta - 725 dni. Jednostka przyszłego biskupa mieściła się w Szczecinie, ale kilka razy wyjeżdżał na 2-3 tygodnie na poligon w okolice Bydgoszczy. Pasjonuje się komputerami i jako jedyny członek polskiego Episkopatu posługuje się podpisem elektronicznym. Bp Tyrawa spodziewa się dużej odmiany na nowej placówce. - W okolicach Bydgoszczy ludzie od pokoleń mieszkają w tych samych wsiach, a niekiedy nawet tych samych domach. Na pewno są lepiej związani z tradycją, także religijną - podkreśla. We Wrocławiu jest zupełnie inaczej: najstarsze tradycje sięgają II wojny światowej, a Kościół był przez całe dziesięciolecia jedyną instytucją, która integrowała społeczność. - Religijność jest tam zupełnie inna: wykorzeniona - opowiada. Biskup powiedział KAI, że na terenie jego nowej diecezji działa wiele stowarzyszeń i ruchów, bardzo aktywne są rady duszpasterskie, istnieje katecheza dorosłych. Wyraził radość z tej aktywności duszpasterzy i świeckich, i zapowiedział, że działania te będzie wspierał. Tym bardziej, że jako biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej dużo pracował ze świeckimi i młodzieżą. Interesował się życiem akademickim, które - jak mówi - jest we Wrocławiu bardzo żywe. Często uczestniczył w spotkaniach dyskusyjnych, np. 20 lutego prowadził spotkanie na temat czarnych dziur w kosmosie. Do jego obowiązków należało też organizowanie pracy księży (planował przenosiny wikariuszy z parafii do parafii) i wydawanie roczników diecezjalnych. Bp Tyrawa ma 56 lat (urodził się 4 listopada 1948 r.). Pasjonuje się komputerami i informatyką. Jako jeden z pierwszych biskupów w Polsce miał komputer, na którym sam tworzy bazy danych, np. do swojej biblioteki. Jego adres internetowy był do tej pory powszechnie dostępny i wiele spraw kurialnych można było załatwić droga mailową. Dzisiaj jako pierwszy w Episkopacie posługuje się podpisem elektronicznym. Bp Tyrawa przyznaje też, że bardzo lubi szybką jazdę samochodem. Jego zawołanie biskupie to "Crux ave spes unice" ("Witaj krzyżu, jedyna nadziejo"). - To odsłania jądro chrześcijaństwa i istotę nadziei - tłumaczy wybór w rozmowie z KAI. - Krzyż, widziany zawsze w horyzoncie zmartwychwstania, jest obietnicą, że zło i cierpienie muszą przegrać - mówi bp Tyrawa.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.