Powszechne oburzenie zarówno przedstawicieli Kościoła, jak i środowisk politycznych wywołał artykuł w dzienniku "La Padania", organie separatystycznej Ligi Północnej, krytykujący Jana Pawła II za to, że w czwartek podczas spotkania z proboszczami Wiecznego Miasta żartował mówiąc rzymskim dialektem.
Liga Północna wraz z jej znanym z radykalnych, nawet obraźliwych wypowiedzi przywódcą -ministrem do spraw reform Umberto Bossim, słynie z niechęci do Rzymu i tępi wszelkie sympatie dla stolicy Włoch. W artykule napisano, że zdania wypowiedziane przez Jana Pawła II w dialekcie rzymskim były "niepokojące". Stwierdzenie to wzburzyło zarówno hierarchów kościelnych, jak i polityków różnych opcji. Emerytowany arcybiskup Rawenny kard. Ersilio Tonini powiedział, że ten atak na Ojca Świętego jest także atakiem na mieszkańców północy Włoch, bo jak podkreślił, "w Kościele nigdy nie było podziału na północ i południe". Sędziwy kardynał ironicznie zapytał, czy dla działaczy Ligi postawa antyrzymska jest dogmatem. "Całkowity brak poczucia humoru, z którego słynie przecież Papież", wytknął gazecie rzymski kard. Fiorenzo Angelini. "Każdy papież jest naprawdę prawdziwym rzymianinem, nawet jeśli urodził się daleko od Rzymu i poza Włochami"- przypomniał hierarcha. Głosu w tej sprawie nie chce zabierać pochodzący z Lombardii kard. Giovanni Battista Re, który stwierdził jedynie: "Szkoda, że tak sympatyczny żart nie został zrozumiany". Luigi Accattoli na łamach "Corriere della Sera" zauważa, że reprezentanci Kurii Rzymskiej najbardziej cieszą się z dobrego humoru Jana Pawła II, który w ostatnich miesiącach nie zdobywał się na podobne żarty. Pełne oburzenia i irytacji po publikacji "La Padania" są komentarze włoskich polityków. Wielu, zarówno z lewicy, jak i prawicy, uważa, że tak nieuzasadniony atak na Ojca Świętego świadczy wyłącznie o "braku kultury". "Niepokój budzi czytanie tej gazety"- oświadczył centroprawicowy deputowany Marco Follini. Dyskusję nad opublikowanym artykułem uciął przewodniczący Izby Deputowanych Pierferdinando Casini stwierdzając, że "Papież jest bliski sercu wszystkich Włochów, z mieszkańcami Padanii włącznie". "Ojciec Święty nie tworzy podziałów, ale jednoczy cały naród. Jest jedyny i nadzwyczajny. Kochają go wierzący i niewierzący, mieszkańcy północy i południa" - powiedział Casini.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.