Patriarszy status Kościoła to nie tylko dekret Synodu Biskupów greckokatolickich, potwierdzony przez Ojca Świętego, ale przede wszystkim przemiana życia ludu Bożego, który jest świadom swych obowiązków i odpowiedzialności.
Kardynał zwrócił uwagę, że Jan Paweł II od początku swego pontyfikatu zawsze bronił tego Kościoła i np. w 1979 poparł ogłoszony wówczas przez biskupów greckokatolickich na emigracji plan obchodów w r. 1988 tysiąclecia chrztu Rusi Kijowskiej. Później zaś wielokrotnie wspierał grekokatolików a w 2001 roku, mimo różnych protestów, odwiedził Ukrainę. Huzar wyraził ubolewanie z powodu odmownych reakcji Patriarchatu Moskiewskiego i innych Kościołów prawosławnych na propozycję Patriarchatu UKGK i wysuwanych przez nie często warunków, "które należałoby uznać za niedopuszczalne w dialogu międzykościelnym". Za "osobistą obrazę Ojca Świętego" uznał "ultymatywne stwierdzenia, graniczące z szantażem", iż w razie uznania przez Papieża Patriarchatu jakiekolwiek kontakty między katolikami a prawosławnymi zostaną przerwane na długie lata. Ukraińscy biskupi greckokatoliccy podkreślili, że wprawdzie zgodny z prawem rozwój Kościoła nie może być przedmiotem sankcji dyplomatycznych, przede wszystkim jednak należy spokojnie i niezawodnie pracować nad rozwojem własnej tożsamości, pogłębiać rozumienie struktury patriarszej i nie zatrzymywać się tylko na jej aspektach zewnętrznych. "Jesteśmy przekonani, że ustrój patriarszy jest korzystny zarówno dla nas, jak i dla innych Kościołów prawosławnych i wschodnich Kościołów katolickich" - głosi oświadczenie. Zwraca ono uwagę, że "prowadzenie wolnych od uprzedzeń, równoprawnych i wielostronnych rozmów nt. normalizacji stosunków międzykościelnych, zwłaszcza dalszego rozwoju katolickich Kościołów wschodnich, może dodać nowego bodźca ekumenizmowi partnerów, który jest nie do pogodzenia z dyskryminacją czy przemilczeniami". Właściwy ekumenizm nie może się sprowadzać do słów, łatwo ulegających nastrojowi chwili, ale musi przejawiać się w konkretnych i trwałych dziełach, który świadczą o dobrej woli partnerów - podkreślili biskupi UKGK. Na zakończenie przypomnieli wiernym, że patriarszy status ich Kościoła to przede wszystkim przemiana życia ludu Bożego, świadomego swych nowych obowiązków i odpowiedzialności. "Z pewnego punktu widzenia obecne dyskusje wokół Patriarchatu UKGK są znakiem Ducha Świętego, że ten Patriarchat powinniśmy utrwalać w życiu całego Kościoła, (...) gdyż jest to sprawa Boża" - stwierdza oświadczenie Synodu Biskupów Metropolii Kijowsko-Halickiej UKGK.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.