Przewodniczący Konferencji Biskupów Francji, arcybiskup Bordeaux, Jean-Pierre Ricard raz jeszcze wezwał do "rozsądku" w sposobie wprowadzania w życie ustawy o zakazie "ostentacyjnych symboli religijnych" we francuskich szkołach publicznych. W środę francuski senat ostatecznie zatwierdził ustawę. W izbie wyższej parlamentu za zakazem głosowało 276 senatorów. Przeciw było 20.
Abp Ricard oraz Georges Pontier, wiceprzewodniczący Episkopatu i ks. Stanislas Lalanne - sekretarz generalny, zostali przyjęci 2 marca przez prezydenta Francji, Jacques'a Chiraca. W rozmowie arcybiskup Bordeaux przypomniał o zastrzeżeniach, jakie francuscy biskupi wysuwają wobec ustawy regulującej obecność we francuskich szkołach "ostentacyjnych oznak religijnych". Zdaniem biskupów wprowadzone ustawowo zakazy mogą jedynie "zaostrzyć postawy i roszczenia zwolenników zamykania się w kręgu własnej wspólnoty, zamiast je zahamować". Abp Ricard przypomniał słowa Jana Pawła II, który przyjmując grupę francuskich biskupów z wizytą ad limina Apostolorum powiedział 27 lutego, że "każdy chrześcijanin czy wyznawca innej religii, w imię wolności religijnej, stanowiącej jeden z podstawowych aspektów wolności sumienia, ma prawo do szanowania jego przekonań i praktyk, o ile nie są one groźne dla bezpieczeństwa i porządku prawnego ustalonego przez Państwo". Prezydent Chirac - według cytowanych przez dziennik "Le Figaro" z 3 marca komentatorów - miał "uspokajać" swoich rozmówców i przekonywać ich, że sposób wprowadzania ustawy w życie "nie będzie piętnował wyznawców islamu, którzy czują się szczególnie pokrzywdzeni przez nowe prawo". Biskupi francuscy powrócili również do krytyki projektu zlikwidowania (od 2005 r) wolnego dotychczas poniedziałku Zesłania Ducha Świętego oraz potrzeby zapisu w przyszłym Traktacie Konstytucyjnym Unii Europejskiej stwierdzenia o "chrześcijańskich korzeniach" Europy. W obu tych kwestiach rozmówcy pozostali przy swoich stanowiskach. Wspólnie wyrażono natomiast "najwyższe zaniepokojenie" rozwojem wypadków na Haiti. Atmosfera spotkania określona została jako "serdeczna" i "pełna zaufania", a fakt, że władze państwowe regularnie i w sposób nieformalny spotykają się z przedstawicielami Kościoła katolickiego świadczy, zdaniem ks. Lalanne, o "właściwym zrozumieniu statusu Kościoła katolickiego we Francji".
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.