"Ta wojna przyniosła nam wolność, wolność przyczyniła się jednak do wielkiego zła, ponieważ wolność bez porządku, bez prawa prowadzi do zwycięstwa prawa dżungli" - powiedział w pierwszą rocznicę ataku na Irak biskup pomocniczy partiarchatu chaldejskiego Bagdadu Shlemon Warduni.
Przemawiając w Radiu Watykańskim iracki hierarcha podkreślił, że rezultatem wojny jest także terroryzm. "Wojna przynosi tyle problemów, sama zaś nie rozwiązuje żadnego" - dodał. Jego zdaniem wojska sił koalicyjnych powinny pozostać w Iraku. "Gdyby wyszły w tej chwili, zapanowałby jeszcze większy chaos. Nie jesteśmy jeszcze bezpieczni, nie mamy prawa, jak więc można by opuścić nasz kraj? Trzeba najpierw przywrócić ład, stworzyć stały rząd, a potem dopiero stopniowo się wycofać" - powiedział bp Warduni. Wyraził nadzieję, że w Iraku nie dojdą do głosu fundamentaliści islamscy. "Modlimy się o to" - powiedział w papieskiej rozgłośni.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.