Najlepsze, jakie mogą być, modrzewiowe belki od 8 marca suszą się w warsztatach stolarskich placówki resocjalizacyjnej.
Dzięki staraniom Piotra Bergandera z Komorowa, a z inicjatywy bp. Adama Bałabucha wychowankowie poprawczaka w Świdnicy otrzymali materiał potrzebny do postawienia nowego krzyża w parku Centralnym. 8 marca dwie belki przywieziono prosto z tartaku, teraz muszą trochę poleżakować, żeby można je było obrobić.
Nikt nie zna historii krzyża w świdnickim parku. Dlaczego i kiedy stanął akurat w tym miejscu? Wiadomo jednak, że około 10 lat temu padł ofiarą profanacji, nadpalony został odnowiony staraniem ówczesnego proboszcza katedry, ks. Jana Bagińskiego. Wtedy też postanowiono zabezpieczyć krzyż, osadzając go na postumencie z cegły klinkierowej, a jego najbliższe otoczenie ochronić metalowym płotkiem. Dzisiaj drewno krzyża, szczególnie pozioma belka, właściwie przestaje istnieć. Zmurszała rozpada się i pewnie podczas najbliższej wichury lub przez uderzenie większej gałęzi zupełnie odpadnie. Poza tym na ogrodzeniu krzyża widać ślady dewastacji przez wandali.
Na szczęście dla wychowanków poprawczaka, życzliwego grona wychowawców i ludzi wiary postawienie nowego krzyża jest sprawą honoru i dumy.
O kolejnych etapach powstawania krzyża będziemy informować w miarę postępu prac w zakładowej stolarni.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.