Emitowany w telewizji TVN teleturniej "Najsłabsze ogniwo" schlebia niskim motywacjom a prowadząca program demonstruje pogardliwy stosunek do uczestników - napisała w oświadczeniu Rada Etyki Mediów.
Wedle Rady teleturniej ten jest jaskrawym przykładem "manifestowania w mediach negatywnych postaw społecznych". W programie akcent położono na eliminowanie uczestników nie zaś wyróżnianie tych, którzy prawidłowo odpowiadają na pytania - głosi oświadczenie. "Prowadząca teleturniej dr Kazimiera Szczuka demonstruje pogardliwy stosunek do uczestników, którzy nie potrafią odpowiedzieć na pytania, zachęcając pozostałych do tego, by również lekceważąco i pogardliwie wypominali kolejno odpadającym z gry, że to oni są tytułowym ?najsłabszym ogniwem?" - pisze Rada. "W opinii REM teleturniej ten schlebia niskim motywacjom - bezwzględności z walce o wygraną, zawiści wobec lepszych, pogardy dla słabych" - czytamy w oświadczeniu. Rada zwraca uwagę, że taka atmosfera "czyni z telewizyjnej zabawy poligon dla ścierania się złych skłonności i nie służy dobru odbiorcy, któremu powinien służyć każdy przekaz medialny". Od redakcji: Warto zauważyć, że dopiero po niedawnym artykule "Chora telewizja", zamieszczonym w Gościu Niedzielnym, zarówno Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, jak i Rada Etyki Mediów zareagowały na skandalicznie niski poziom przynajmniej niektórych programów proponowanych przez polskie telewizje. Przeczytaj: Chora telewizja
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.