W Izraelu rozpoczęła działalność pierwsza obwoźna mykwa - łaźnia żydowska, przeznaczona do rytualnych obmyć. Inicjatorami tego niezwykłego i jedynego w swoim rodzaju przedsięwzięcia są były naczelny rabin sefardyjski Izraela Mordechaj Eliahu i jego syn Szmuel Eliahu - rabin w Safedzie.
Rabini wyjaśnili, że stworzenie takiej przenośnej łaźni wyrosło z potrzeb i oczekiwań wielu małych wspólnot ortodoksyjnych, rozsianych w różnych miejscowościach Izraela, położonych daleko od większych ośrodków religijnych, wyposażonych w mykwy. Wspólnot tych nie stać na wybudowanie własnego budynku łaźni rytualnej. Przenośna mykwa, którą można przewozić na platformie ciężarówki kontenerowej albo tymczasowo ustawić na ziemi, kosztowała około 70 tys. dolarów, co stanowi jedną trzecią kosztów wybudowania stałego obiektu. Pierwsze tego rodzaju urządzenie rozpoczęło działalność w miejscowości Nof Kineret, koło Safedu, na północy Izraela, ku zadowoleniu miejscowych Żydów ortodoksyjnych, praktykujących rytualne oczyszczenia.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.