Do modlitwy w intencji indyjskiego katolika, uwięzionego w Arabii Saudyjskiej za praktykowanie swej wiary, wezwała misyjna agencja "Fides".
Przed kilkoma dniami trybunał w Riadzie przedstawił Brian'owi Savio O'Connor'owi cztery zarzuty. Trzy z nich zdaniem rodziny jak i osób znających Briana zostały sfabrykowane. Jedyny prawdziwy dotyczył posiadania Pisma św. i głoszenia swej wiary. Oskarżony miał w swym mieszkaniu kilka egzemplarzy Biblii, w tym także w języku arabskim. Ponadto prowadził tam spotkania modlitewne, w których brali udział wyłącznie katolicy różnych narodowości przebywający w Arabii Saudyjskiej ze względu na wykonywaną pracę. Brian Savio O'Connor potraktował poważnie wiadomość podaną publicznie przez władze w Riadzie, że wyznawcy religii innych niż islam mogą prywatnie praktykować swą wiarę. W marcu został aresztowany przez Muttawę - muzułmańską policję religijną. Bito go, torturowano i grożono śmiercią. Po przedstawieniu zarzutów trybunał nie ogłosił wyroku ani też nie poinformowano go o dalszym losie. Arabia Saudyjska znalazła się na sporządzonej przez amerykański Departament Stanu liście ośmiu krajów notorycznie łamiących wolność religijną.
Poranny komunikat o stanie zdrowia przebywającego w szpitalu papieża.
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.
Watykan poinformował w sobotę rano, że noc minęła spokojnie, a papież odpoczywa.