Francuski Sąd Kasacyjny (trybunał najwyższej instancji) zatwierdził wyrok paryskiego sądu apelacyjnego w sprawie Kościoła Scjentologicznego regionu Ile- de-France i osobiście jego przewodniczącego, Marca Waltera.
Wyrok z 13 października ub.r. skazał zarówno stowarzyszenie jako osobę prawną, jak i Waltera na grzywnę 5 tys. euro z zawieszeniem za pogwałcenie prawa o ochronie dóbr osobistych i nielegalne przekazywanie informacji drogą informatyczną. Stowarzyszenie przechowywało dane komputerowe o tych swych byłych członkach, którzy wnieśli przeciw niemu oskarżenia do wymiaru sprawiedliwości. Paryski dziennik "La Croix" przypomniał, że w pierwszej instancji sąd orzekł grzywnę w wys. 2 tys. euro, a w drugiej - 8 tys. euro. Były to pierwsze sprawy i wyroki, w których Kościół Scjentologiczny wystąpił jako osoba prawna. Ten dość osobliwy związek wyznaniowy założył w latach pięćdziesiątych nieżyjący już obecnie Amerykanin Ron Hubbard. Łączy on w sobie na zasadzie synkretyzmu elementy chrześcijaństwa (zwłaszcza w jego odmianie protestanckiej) z zasadami gospodarki wolnorynkowej i socjotechniki. "Kościół" ten ma najwięcej wyznawców i zwolenników w Stanach Zjednoczonych, ale istnieje też w wielu innych krajach, m.in. w Europie Zachodniej i w Rosji, gdzie rozwija się bardzo dynamicznie.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.