Kilkanaście stron papieru formatu A4 - taką objętość zawiera opinia biegłego seksuologa profesora Lwa Starowicza, którą wczoraj otrzymali śledczy z Prokuratury Okręgowej w Elblągu prowadzący śledztwo w sprawie domniemanego molestowania nieletnich na plebanii św. Brygidy w Gdańsku - informuje Dziennik Bałtycki.
- Nie będziemy komentować zawartości tej opinii. Kierujemy się dobrem prowadzonego postępowania. Nie wiem, być może niebawem pokusimy się o jakieś słowo na ten temat, może zorganizujemy konferencję prasową. Kiedy to zrobimy? Nie mam pojęcia - mówi tajemniczo szef elbląskiej prokuratury Zbigniew Więckiewicz. Prokurator dodał, że opinia biegłego jest pełna, co oznacza, że żadne dodatkowe ekspertyzy najpewniej nie będą potrzebne. Według doniesień medialnych, opinia Lwa Starowicza ma być korzystna dla księdza Jankowskiego. Biegły miał rzekomo uznać, iż zachowanie duchownego (było nim m. in. całowanie ministrantów w usta) nie wyczerpuje znamion molestowania seksualnego. Prokuratura nie komentuje tych informacji, uznając je za spekulacje prasowe. Jeśli potwierdzi się, że nie było molestowania na plebanii, prokuratorzy najprawdopodobniej wezwą księdza Jankowskiego na przesłuchanie w charakterze świadka. O ile nie wydarzy się nic wyjątkowego, śledztwo zostanie zamknięte. Najpierw jednak, jak się dowiedzieliśmy, przesłuchany zostanie tajemniczy świadek Piotr J. Mężczyzna skarżył się mediom, że miał ważne informacje na temat prałata, jednak nie chciano go przesłuchać. Prokuratorzy jednak przez wiele tygodni nie mogli go namierzyć. - Mamy wreszcie potwierdzenie, że Piotr J. odebrał wezwanie do prokuratury, dlatego wszystko wskazuje na to, że będzie mógł zeznawać - mówi Zbigniew Więckiewicz. Przesłuchanie odbędzie się w przyszłym tygodniu.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.