Przewodniczący Niemieckiej Konferencji Biskupiej kard. Karl Lehmann odniósł się sceptycznie do ewentualnego przystąpienia Turcji do Unii Europejskiej.
"Wynik rozmów w sprawie przyjęcia tego kraju musi być jawny" - stwierdził w rozmowie z dziennikiem "Stuttgarter Zeitung". Przypomniał, że on sam już od dawna opowiadał się za związaniem Turcji z UE, ale nie musi to oznaczać pełnego członkostwa. Zdaniem kardynała, Turcja "nie osiągnęła w zadowalającym stopniu" norm europejskich w zakresie wolności religijnej. W procesie rozmów akcesyjnych Kościoły coraz silniej wskazują na swoją trudną sytuację w tym kraju. Dodatkowo za "pozbawione stylu" przewodniczący episkopatu Niemiec uznał wypowiedzi premiera i innych członków partii rządzącej w Turcji, jakoby Europa była "klubem chrześcijan". Według niego, takie zachowania ranią uczucia setek milionów chrześcijan w Europie nawet, jeśli słowa te były niezamierzone.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.