Dialog Kościoła z instytucjami Unii Europejskiej, sprawa ratyfikacji Traktatu Konstytucyjnego, stanowisko wobec rozmów z Turcją i miejsce delegatów z nowych krajów - były głównymi tematami jesiennej sesji Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE), która obradowała w Brukseli 18 i 19 listopada.
Biskupi przyjęli również jako propozycję nowy wstęp do ogłoszonego przed rokiem dokumentu COMECE "Otwórzmy nasze serca", który zwraca uwagę na konieczność posługiwania się terminem "reintegracja Europy" zamiast mówienia o rozszerzeniu Unii Europejskiej. Rozmawiano również o Strategii Lizbońskiej przyjętej przez Radę Europejską w 2000 roku, która ma zapewnić szybszy rozwój całego kontynentu przede wszystkim przez zwrócenie uwagi na podniesienie poziomu wykształcenia i edukacji jego obywateli, aby dzięki temu był on bardziej konkurencyjny na coraz bardziej wymagającym globalnym rynku światowym. Zwrócono uwagę, że Strategia Lizbońska jest wprowadzana zbyt wolno w życie i że zbyt małe jest zaangażowanie poszczególnych krajów członkowskich w jej realizację. Wiele czasu na sesji zajęły wypowiedzi delegatów konferencji biskupich nowych krajów członkowskich, w których wyrażano zarówno oczekiwania, jak i zastrzeżenia wobec Unii oraz próbowano zdefiniować strategię działania COMECE. W powszechnym odczuciu episkopaty krajowe odbierają wejście do Unii Europejskiej jako ważną szansę umożliwiającą przyspieszenie rozwoju gospodarczego tych krajów, wymiany kulturalnej i stworzenia przestrzeni większego bezpieczeństwa. Niepokój budzi natomiast pewien typ zlaicyzowanej kultury, a przede wszystkim rozwiązania prawne promujące aborcję, eutanazję oraz związki homoseksualne prawnie zrównane z małżeństwami. Podkreślano jednak, że sprawy te pozostawiono decyzji parlamentów krajowych, co oczywiście nie zmniejsza troski o ich prawidłową realizację. Przewodniczący COMECE bp Homeyer mianem skandalu określił uniemożliwienie objęcia stanowiska komisarza UE przez Rocco Buttiglionego w odpowiedzi na jego prywatne poglądy na temat homoseksualizmu. Rozmawiano też o roli, jaką odgrywać ma COMECE nie tylko jako ważna płaszczyzna dialogu Kościoła katolickiego z Komisją Europejską i jej strukturami, ale również jako ośrodek informacji o sprawach europejskich wobec krajowych episkopatów oraz jako płaszczyzna koordynacji dialogu z instytucjami europejskimi na bardzo różnych szczeblach, łącznie z krajowym. Uznano, że walka środowisk kościelnych o sprawy podstawowe z punktu widzenia Kościoła musi być prowadzona wspólnie na bardzo wielu terenach i płaszczyznach i w sposób skoordynowany. Bp Homeyer podkreślił, że UE nie odrzuca bynajmniej chrześcijaństwa, ale wręcz przeciwnie, rozpoczyna się teraz epoka bardziej systematycznego i partnerskiego dialogu z jej instytucjami, w którym Kościoły będą mogły intensywniej przedstawiać swe postulaty. Obecny na spotkaniu bp Amédée Grabb, przewodniczący Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE), proponował intensyfikację wysiłków ekumenicznych na naszym kontynencie. W tym kontekście pozytywnie oceniono także liczne inicjatywy międzynarodowe i krajowe organizowane z udziałem świeckich, takie jak m.in.: Pielgrzymkę Narodów do Mariazell w Austrii (w maju br.), Francuskie Tygodnie Społeczne czy organizowane w Polsce Zjazdy Gnieźnieńskie.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.