O dogmacie o Niepokalanym Poczęciu - jego historii, objawieniach w Lourdes i Fatimie, o jego sensie teologicznym mówi ks. prof. Henryk Seweryniak w referacie, wygłoszonym w Wyższym Seminarium Duchowym w Płocku.
Publikujemy treść rozważań. Co przychodzi nam na myśl, gdy mówimy: "Niepokalane Poczęcie"? Najpierw chyba figury maryjne... Kobiety z Księgi Rodzaju, depczącej głowę węża. Apokaliptycznej Niewiasty, obleczonej w słońce, w wieńcu z gwiazd dwunastu. Figury Naszej Pani, Pani Płaczącej, Pięknej Pani z tylu zakonnych czy seminaryjnych ogrodów. Niepokalanej Matki Kościoła z Krościenka... Zdumiewający opis jednej z takich figur znalazłem w tekście Zbigniewa Herberta "Holy Iona, czyli kartka z podróży", opublikowanym w 2002 roku, a więc już po śmierci poety. Herbert dotarł do tytułowej Holy Iona, miejscowości, leżącej na Hybrydach, blisko brzegu Szkocji, gdzieś w latach siedemdziesiątych. To od tamtego skrawka ziemi we wczesnym średniowieczu rozpoczął św. Kolumban nawracanie Celtów. "Na Holy Iona jest klasztor i kościół - jeden z najpiękniejszych zespołów romańskich Północy - pisze poeta. Osłonięty od zachodu okalającymi wzgórzami, ale mimo to napełniony słoną bryzą, przysadzisty, zbudowany z piaskowca o rudym odcieniu. W środku zabudowań klasztornych - "chiostro". "Chiostro" włoskie jest zawsze rajem zamkniętym w architekturę arkad, rajem z fontanną, pełnym kolorowych kwiatów i krzewów. Tutaj tylko soczysta trawa, a w środku bardzo nowoczesna, ale nie burząca nastroju rzeźba przedstawiająca Madonnę. Na rzeźbie napis, żeby było dziwniej, po francusku. Napis brzmi: «Leo Lipschitz - Żyd wierny wyznaniu swoich przodków - wyrzeźbił tę Madonnę, aby ludzie porozumieli się między sobą i aby duch zapanował na ziemi»". Pamięć przywołuje też świadków "życia pięknego dogmatu": Katarzyna Labouré, bł. Pius IX, św. Bernadetta Soubirous, Alfons Ratyzbonne, s. Barbara Samulowska, św. Maksymilian Kolbe, bł. Hiacynta, bł. Franciszek, s. Łucja karmelitanka - dzieci fatimskie, Piernina Gilli, Gertruda von Le Fort, Teilhard de Chardin, sługa Boży Pius XII, Prymas Stefan Wyszyński, Tomasz Merton, ks. Franciszek Blachnicki, Jan Paweł II... Ludzie pochodzący z różnych ojczyzn duchowych, nieraz z bardzo odległych. A także miejsca: Rue du Bac, Bazylika Watykańska, San Andrea delle Fratte, Lourdes, Gietrzwałd, Fatima, Niepokalanów, Komańcza, Krościenko, Medjugorje, Kibeho, Damaszek, Plac św. Piotra w Rzymie... Ten dogmat naprawdę żyje... Żyje przez znaki Boże, którymi są objawienia Maryjne; przez kontemplację i owoce życia licznych świętych; przez nauczanie tych, którzy - jak pisał już w II wieku św. Ireneusz - wraz z sukcesją apostolską - otrzymali niezawodny charyzmat prawdy; przez tajemnicze piękno swoich figur i muzycznych taktów Ave Maria. Przyjrzyjmy się więc najpierw na kilku przykładach - miejsc i ludzi - jakie znaczenia odkrywa przed nami życie dogmatu Niepokalanej... A potem pomedytujmy nad tym, jak pozostać Jej wiernym w naszych czasach... Rue du Bac i Alfons Ratisbonne - poręka wiary w czasach niewiary 27 listopada 1830 r., na długo przed uroczystą proklamacją dogmatu Niepokalanego Poczęcia, w kaplicy sióstr szarytek w Paryżu przy rue du Bac zakonnicy Katarzynie Labouré ukazuje się Maryja Panna, dająca ludzkości do ręki cudowny medalik... Na srebrnej, a najczęściej ubożuchnej aluminiowej blaszce, jest przedstawiona Niepokalana, zsyłająca ze swych dłoni na kulę ziemską promienie światła. U jej stóp słowa: "O Maryjo, bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy". Miliony, miliony medalików poszły w świat...
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.