O dogmacie o Niepokalanym Poczęciu - jego historii, objawieniach w Lourdes i Fatimie, o jego sensie teologicznym mówi ks. prof. Henryk Seweryniak w referacie, wygłoszonym w Wyższym Seminarium Duchowym w Płocku.
Objawienie z Rue du Bac znalazło jakiś czas potem swoje potwierdzenie w nawróceniu i dziele Alfonsa Tobiasza Ratisbonne, młodego bankiera żydowskiego ze Strasburga. Tuż przed zawarciem związku małżeńskiego Ratisbonne wyrusza w podróż na Wschód i Sycylię. Potem jest krótko w Neapolu i w Trzech Króli 1842 roku dociera do Rzymu. 20 stycznia roku wraz z przyjacielem baronem de Bussieres jest na przejażdżce ulicami Rzymu. Zatrzymują się przy kościele San Andrea delle Fratte. Zmarł bowiem ambasador Francji i de Bussieres chce rozmówić się z księdzem w sprawie obrzędu pogrzebu. Ratisbonne, wojujący ateista, wchodzi także do kościoła. Idzie wzdłuż bocznej nawy i zatrzymuje się przy kracie jednej z kaplic. Nagle - odtąd posługuję się słowami dziennikarza André Frossarda, rozmówcy Jana Pawła z książki "Nie lękajcie się!" - nie widzi już nic. A raczej widzi tylko jedno: z całej budowli przed jego oczyma pozostaje tylko ta symetryczna kaplica z bocznej nawy.... Kaplica, która nagle rozświetla się nadnaturalną i promieniującą jasnością... Po środku, na ołtarzu, Ratisbonne dostrzega pełną majestatu i słodyczy, cudownie piękną kobietę, okrytą, jak Chrystus przemieniony, tak olśniewającymi szatami, że "żaden wytwórca sukna już bardziej olśniewających wytworzyć nie zdoła", podobna do Dziewicy z medalika, który przez kurtuazję przyjął z rąk de Bussieresa. Zalewa go eksplodujące światło... W jednej chwili dokonuje się nawrócenie, tak podobne do tamtego sprzed wieków, które przeżył św. Paweł. Ratisbonne zostaje ochrzczony, wstępuje do Towarzystwa Jezusowego, gdzie w 1848 roku przyjmie święcenia kapłańskie. W 1852 r. wyjedzie do Jerozolimy, gdzie wstąpi do zgromadzenia Braci Matki Bożej z Syjonu i będzie do końca życia prowadził działalność misyjną wśród żydów i muzułmanów. Będzie m.in. odbywał rekolekcje w karmelu w Betlejem, w ermitażu do dziś tam istniejącym. Umrze w 1884 roku, w Ain Karin. I jedno jeszcze słowo... Dlaczego przywołałem André Frossarda? Wiemy dobrze, że Frossard, syn pierwszego sekretarza Komunistycznej Partii Francji, także pochodzenia żydowskiego, 8 lipca 1935 roku przeżył podobne doświadczenie mistyczne w kaplicy przy rue d'Ulm w Paryżu. Z tym, że źródłem jego cudu był Najświętszy Sakrament. Ale historia Ratisbonne stała się dla francuskiego dziennikarza poręką prawdziwości własnego doświadczenia wobec trybunału niewierzącego świata - powołując się na nie dowodzi wiarygodności osobistego doświadczenia mistycznego i zmaga się oponentami, którzy - jak pisze - ateizm i wątpienie wynieśli do rangi cnoty i odmawiają Bogu prawa do obecności w sercu toczącej się historii i w sercu człowieka. Lourdes i Maksymilian Kolbe - znak świętości w czasach "ludzi ziemi nieświętej" Gdy 8 grudnia 1854 roku w Bazylice Watykańskiej rozległy się pamiętne słowa wzruszonego bł. Piusa IX, zastanawiano się, czy była to nieodpowiednia chwila na ujawnienie prawdy o Niepokalanym Poczęciu. Odpowiedź przyszła niedługo... 11 lutego 1858 r. rankiem, w Lourdes, małym podpirenejskim miasteczku, trójka dziewcząt: czternastoletnia Bernadetta Soubirous... nie opowiadam dalej, ta historia jest bardzo znana. Przytoczę tylko opinię René Laurentina, wielkiego badacza objawień w Lourdes, który stwierdza, że największym znakiem prawdziwości 18 objawień z okresu 11 - 16 lutego1858 r. jest zachowanie Bernadetty. Laurentain odnalazł m.in. raport komisarza Jacomet z pierwszego przesłuchania Bernadetty 21 lutego.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.