Huk petard podkładanych pod progiem kościoła zmusił proboszcza parafii San Giorgio ai Mannesi w dzielnicy Forcella w Neapolu do przerwania Pasterki.
Ks. Luigi Merola powiedział, że robi to z wielkim smutkiem, tym bardziej, że chuligańskie wybryki mają miejsce w okolicy opanowanej faktycznie przez mafię. W marcu, po śmierci 14-letniej Annylisy, zastrzelonej w czasie kolejnej mafijnej dintojry, ksiądz Merola zorganizował marsz protestacyjny. Naraził się tym organizacji przestępczej, która kilkakrotnie napuszczała na niego uzbrojonych mężczyzn, aby go postraszyć. W rezultacie otrzymał eskortę. Jednak w noc wigilijną dzielnica została pozostawiona samej sobie, nie było ani jednego policjanta. Petardy uszkodziły wiele zaparkowanych w pobliżu kościoła samochodów i motocykli.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.