Tokio: Kalendarz katolickich dzieci

Kalendarz zawiera także wywiady dzieci z opatem buddyjskiej świątyni w okolicach Kioto na temat modlitwy w buddyzmie oraz z ambasadorem Sudanu w Tokio o systemie szkolnictwa w tym kraju. Wpływy ze sprzedaży będą przeznaczone za pośrednictwem Japońskiego Czerwonego Krzyża na pomoc dzieciom uchodźców w Japonii i za granicą. Do realizacji tego projektu przyczynił się m.in. nuncjusz apostolski w Japonii abp Ambrose De Paoli. Publikacja zawiera dwanaście rysunków dziewięciorga dzieci, którym towarzyszą "apele dzieci o pokój". Kalendarz rozpoczyna "Wprowadzenie" pióra 9-letniego Nobuto Fukunari oraz siostry Nakamura, która uczy dzieci religii. Piszą oni m.in.: "Poddajemy refleksji czytelników los dzieci za granicą, którym nikt nie pomaga. Są one bezsilne, bez żadnej pomocy lekarskiej i możliwości uczenia się. Mamy nadzieję, że to nasze dzieło choć trochę pomoże im w powrocie do normalnego życia i dzieciństwa". Część końcowa zwiera wypowiedź Oshio Maeda, opata buddyjskiej świątyni Mampukuji w Uji koło Kioto, która dotyczy medytacji w stylu buddyzmu zen. Z kolei ambasador Sudanu w Tokio Musa Mohamed Omar, w specjalnym wywiadzie, opowiada o sytuacji dzieci w swoim kraju. Noriko Gunji, wolantariuszka, która rozprowadza kalendarz po kościołach i księgarniach powiedziała KAI, że dzieci z parafii św. Ignacego pracowały nad kalendarzem przez cały rok.