Napięcia między właścicielami Radia Plus. Pracownicy warszawskiej rozgłośni Radia Plus otrzymują wypowiedzenia. Nie dojdzie również do realizacji umowy o partnerstwie z niemiecką grupą Radio Hundert,6 Medien - donosi Gazeta Wyborcza.
- Podjęliśmy decyzję o gruntownej reorganizacji i restrukturyzacji spółek z grupy Plus. Wiąże się to z tym, że od 1 stycznia zmieni się sytuacja w zakresie współpracy pomiędzy właścicielami - mówi ks. Kazimierz Sowa, prezes zarządu Spółki Producenckiej Plus, która produkuje program dla 21 stacji zrzeszonych w sieci. Przyznaje on, że część pracowników radia otrzymała wypowiedzenia, ale nie ujawnia skali zwolnień. Nowy inwestor? Radio Plus od strony biznesowej jest bardzo złożonym tworem. Poza 21 rozgłośniami lokalnymi (głównie diecezjalnymi) oraz Spółką Producencką Plus produkującą dla nich program składa się nań również spółka Radio Plus (dawniej - Agencja Reklamowa Plus), która m.in. pozyskuje dla stacji reklamy. W maju 2002 r. kontrolę kapitałową nad tymi spółkami przejął fundusz inwestycyjny Dresdner Kleinwort Capital, jednak w Spółce Producenckiej 51 proc. głosów zachowała Konferencja Episkopatu. Z kolei właścicielami firmy Radio Plus obok mających 47 proc. udziałów Niemców są również: Prokom Investments (44 proc.), Konferencja Episkopatu (8 proc.) oraz Spółka Producencka Plus (1 proc.). Wartości transakcji nie ujawniono, ale inwestor finansowy planował zasilić radio kwotą do 5 mln dol. Przedstawiciele Dresdner Kleinwort Capital nigdy nie powiedzieli publicznie, jak długo chcą inwestować w stację. Zaznaczyli jednak, że zwykle ich fundusz wychodzi z inwestycji po blisko pięciu latach, gdyż jest to "horyzont, który pozwoli zbudować silną grupę medialną". Według naszych nieoficjalnych informacji inwestor zagraniczny zaczął szukać możliwości wyjścia z inwestycji, gdyż nie udało mu się zdobyć kontroli nad jednym z kluczowych aktywów w Radiu Plus, czyli nad warszawską koncesją. Należy ona do spółki Nadawca, której właścicielem jest zakon franciszkanów. W końcu zainteresowanie Radiem Plus wyraziła niemiecka spółka Radio Hundert,6 Medien, właściciel berlińskiej rozgłośni Radio Hundert,6. Początek współpracy z Radiem Plus berliński partner ogłosił podczas uroczystej fety 14 grudnia w pałacu Na Wodzie w warszawskich Łazienkach. "Nowe formy sprzedaży reklam, wspólne akcje promocyjne, rozszerzenie formatu muzycznego, przejęcie udziałów w Radiu Plus" - tak opisywał założenia umowy z niemieckim nadawcą miesięcznik "Press" w swoim serwisie elektronicznym. Twardy orzech do zgryzienia Jak udało nam się dowiedzieć, współpraca z Radio Hundert,6 Medien stanęła pod znakiem zapytania, gdyż franciszkanie przejęli kontrolę operacyjną nad spółką Nadawca, zwiększając swoją reprezentację w jej zarządzie. Ten ruch wzbudził natychmiastową nieufność ze strony obecnych i potencjalnych niemieckich inwestorów. Ks. Kazimierz Sowa, prezes Spółki Producenckiej Plus, nie chciał komentować naszych informacji, ale potwierdził, że umowa z Radio Hundert,6 Medien "nie wejdzie w życie ze względu na pewne trudności z jednym z partnerów, właścicielem warszawskiej koncesji". W czwartek nie udało się nam skontaktować z franciszkanami. - Na razie nasza sytuacja w Radiu Plus nie uległa żadnym zmianom. To, czy zmiany nastąpią i jakie one będą, będzie zależało od tego, jak rozwinie się sytuacja w ciągu kilku najbliższych tygodni - powiedział nam Leszek Muzyczyszyn, szef rady nadzorczej spółki Radio Plus z ramienia Dresdner Kleinwort Capital. Walne zgromadzenie udziałowców radia ma odbyć się w połowie stycznia. - Tak czy inaczej, radio funkcjonuje normalnie - podkreśla ks. Kazimierz Sowa.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...