Tegoroczny Sylwester, wobec rozmiaru ofiar trzęsienia ziemi w Azji, powinien być skromniejszy - powiedział ks. Adnold Drechsler, dyrektor Caritas Diecezji Opolskiej.
Jak dodał - nie chodzi o gaszenie ludzkiej radości, ale o uszanowanie tragedii poszkodowanych ludzi. - Ważne byśmy nazajutrz, widząc informacje o 200 tysiącach zabitych i milionach cierpiących, nie mieli podwójnego kaca - zaznacza ks. Drechsler. Jego zdaniem dobrym przykładem sylwestrowej powściągliwości może być 200-osobowy bal noworoczny w głuchołaskim ośrodku Caritas, gdzie o północy nie wystrzellai ani jedna petarda. Zaoszczędzone w ten sposób środki (ok. 800 zł) zostaną przekazane na pomoc poszkodowany przez efekty trzęsienia ziemi w Azji. - To ważne, że tak wielu ludzi zaangażowało się w pomoc - zaznaczył dyrektor Caritas Diecezji Opolskiej. Opinie tę potwierdza coraz większe zainteresowanie terminem zbiórki publicznej na rzecz ofiar kataklizmu w Azji, którą opolski biskup zaplanował na 9 stycznia. W apelu abp. Alfonsa Nossola do diecezjan czytamy m.in.: "Zawierzając Bożemu miłosierdziu tych, którzy ponieśli śmierć, łączymy się duchowo z tymi, którzy przeżyli i chcemy śpieszyć im z konkretną pomocą. (...) Niech miłość Nowonarodzonego uczyni naszą chrześcijańską solidarność jeszcze bardziej skuteczną.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.