Na znak protestu przeciwko programom, na których widok "wywracają się bebechy", ksiądz Aldo Antonelli, proboszcz z Antrosano w Abruzji, zapowiedział, że nie zapłaci w tym roku abonamentu telewizji publicznej RAI.
Powołał się przy tym na prawo do "sprzeciwu sumienia", w tym wypadku wobec "stronniczego posługiwania się telewizją". - Nie chcę dłużej finansować "głosu pana", którego pyszałkowaty ryk miesza się z obsceniczną wulgarnością programów, doprowadzających mnie do mdłości - napisał ks. Antonelli do ministra łączności oraz RAI, zachęcając ich, by wysłano do niego inspektorów, którzy, jak przewiduje ustawa, powinni mu zaplombować w tej sytuacji odbiornik telewizyjny. Proboszcz zapowiada, że tak opakowany telewizor przechowywać będzie jako cenną pamiątkę. Ks. Aldo Antonelli w 1999 wstrzymał odprawianie mszy św. na znak protestu przeciwko wojnie na Bałkanach; przed wyborami samorządowymi w 2002 r. w otwartym liście wytknął prawicy niemoralność i arogancję.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.