W Rzymie rozpoczęły się obrady Międzynarodowej Komisji Mieszanej do spraw Dialogu między Kościołem Katolickim a Starożytnymi Kościołami Wschodu - podaje Radio Watykańskie.
RV: Czy te zagadnienia zostały rozwiązane? J. Bonny: Powiedziałbym, że właśnie te problemy zostały rozwiązane już pod koniec lat sześćdziesiątych. Następnie, w latach siedemdziesiątych zostały podpisane z patriarchami tych kościołów deklaracje chrystologiczne, najpierw przez papieża Pawła VI a następnie przez Jana Pawła II. Stwierdzono w nich, że dziś łączy nas ta sama wiara. Odkładamy na bok przeszłość i posługując się współczesną terminologią wyrażamy swą wiarę. Możemy dziś powiedzieć, że wspólna jest nasza wiara w Jezusa Chrystusa, doskonałego w swym bóstwie i doskonałego w swym człowieczeństwie. RV: Jakie dary mogą między sobą wymienić katolicy i wierni starożytnych Kościołów Wschodu? Jest ich wiele. Wspomniałem już o ich pięknej, bogatej i bardzo głębokiej tradycji liturgicznej. Wspólnoty tych kościołów obecne są także w Rzymie. Chętni mogą uczestniczyć i zobaczyć jak bardzo głęboka, poniekąd nawet mistyczna jest ich celebracja liturgiczna. Mają też życie monastyczne. Jego początki mają swe korzenie w Egipcie i Syrii, skąd powołanie i charyzmat mniszy dotarły na Zachód. Istotne jest też mądrość, wypracowana w sytuacji mniejszości żyjącej w świecie zdominowanym przez islam. Musieli najpierw zgodzić się na sytuację mniejszości i wszystko co z tej akceptacji wypływa. Na swój sposób praktykowali już w ciągu wieków to, co dziś nazywamy dialogiem. Mogą nam ukazać, jak w tym świecie zachować wiarę chrześcijańską i być świadkami Jezusa Chrystusa. Myślę, że możemy się od nich wiele nauczyć. Rozmawiał G. Peduto
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.