Katolicy stanowią niemal jedną czwartą amerykańskiego społeczeństwa. Wynika to z informacji, jakie w tzw. "Tekstach Źródłowych" przekazał dziennikarzom episkopat Stanów Zjednoczonych.
Zawierają one dane osób odpowiedzialnych za poszczególne dziedziny pracy konferencji biskupiej i najważniejsze adresy. Z publikacji wynika m.in., że w minionym roku liczba katolików wzrosła o 1,15 miliona. Na wielkość tę składa się niemal milion nowo urodzonych dzieci i 77 tysięcy ochrzczonych dorosłych oraz 75 tysięcy osób, które przeszły do Kościoła z innych wspólnot chrześcijańskich. W Stanach Zjednoczonych pracuje 45 tysięcy kapłanów z których 2/3 to księża diecezjalni, a 1/3 - zakonni. Wspomaga ich niemal 15 tysięcy diakonów stałych. Imponujący jest wkład amerykańskiego Kościoła w dzieło oświaty i wychowania. Istnieje tam 7 tysięcy katolickich szkół podstawowych, 1350 szkół średnich oraz 232 uniwersytety i inne szkoły wyższe. Kościół w USA rozporządza rozbudowaną siecią szpitali, ośrodków zdrowia i domów opieki. Prowadzi na szeroką skalę pracę charytatywną i społeczną. Spieszy też z pomocą ofiarom klęsk żywiołowych na innych kontynentach.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.