VIII Mistrzostwa Polski Księży i Kleryków w Narciarstwie Alpejskim odbyły się 5 lutego na stoku Stożka w Wiśle. Puchar Jana Pawła II zdobył już po raz szósty franciszkanin z Koszarawy - Bystrej o. Dobrosław Mężyk.
VIII Mistrzostwa Polski Księży i Kleryków w Narciarstwie Alpejskim odbyły się 5 lutego na stoku Stożka w Wiśle. Puchar Jana Pawła II zdobył już po raz szósty franciszkanin z Koszarawy - Bystrej o. Dobrosław Mężyk. - Bardzo fajnie się jechało. Trochę tylko zdemolowałem bramki - przyznał o. Dobrosław, który po dwóch latach przerwy znowu zasiadł na tronie mistrza Polski. Nie przyszło mu to jednak łatwo. W drugim przejeździe najlepszy był bowiem o. Tomasz Golonka, wychowawca dominikańskich studentów z Krakowa. Jednak w pierwszej serii upadł on na trasie i zajął ostatecznie dalsze miejsce. - O. Tomasz to półzawodowiec. Taka synteza sportowca i człowieka potężnego duchem naprawdę nam imponuje - stwierdził podopieczny o. Golonki br. Dominik Rogóż. Dodajmy, że w poszczególnych kategoriach wiekowych pierwsze miejsca zajęli: w kategorii kleryków - br. Marcin Okoński, dominikanin z Krakowa, a w kategorii księży młodszych - ubiegłoroczny mistrz ks. Grzegorz Szwarc, wikariusz z Katowic - Załęża. W kategorii księży starszych sklasyfikowano jednego zawodnika - proboszcza z Lędzin ks. Krzyszofa Sonntaga. W kategorii pośredniej i w całym konkursie zwyciężył o. Dobrosław Mężyk. W przeciwieństwie do lat poprzednich, księżowskie zawody odbyły się w tym roku w sobotę, a nie w dzień powszedni. W efekcie frekwencja była większa. Na stoku zameldowało się 22 księży i kleryków oraz kilkunastu świeckich, którzy wystartowali w kategorii open. Dopisała też pogoda i warunki śniegowe. - Jak mówią górale, pikniej być nie może - podsumował ks. Damian Copek z Rudy Śląskiej.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.