Patriarcha Moskwy Aleksy II pogratulował Julii Tymoszenko w związku z objęciem przez nią funkcji premiera Ukrainy.
W okolicznościowym telegramie zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego zwraca się też z prośbą, aby nowa premier "zechciała uwzględnić potrzeby, dążenia i inicjatywy" Kościoła prawosławnego na Ukrainie. "Związana z Patriarchatem Moskiewskim część prawosławia ukraińskiego zawsze starała się o dobrą współpracę z państwem" - zwrócił uwagę Aleksy II. Przypomniał jednocześnie, że jeśli nie będzie dobrej współpracy między Kościołem i państwem, nie będzie na Ukrainie możliwy dobrobyt, pokój społeczny i odrodzenie moralne. Prawosławie na Ukrainie jest rozbite na trzy Kościoły: Ukraiński Kościół Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego, jedyny uznany przez światowe prawosławie, Ukraiński Kościół Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego oraz Ukraiński Autokefaliczny Kościół Prawosławny. W niedawnej kampanii prezydenckiej na Ukrainie Patriarchat Moskiewski popierał ściśle współpracującego z Moskwą Wiktora Janukowycza, który ostatecznie przegrał wybory. Zwycięski kandydat opozycji Wiktor Juszczenko podczas wizyty w Moskwie zapewnił patriarchę Aleksego II, że w sporach między Kościołami zachowa neutralność i żaden z nich nie będzie uprzywilejowany. Julia Tymoszenko zapowiedziała w swoim expose, że będzie uważnie śledziła sytuację religijną w kraju. Podkreśliła znaczenie wiary dla społeczeństwa, zwracając uwagę, że "Ukraina nie podniesie się z kolan dotąd, dokąd nie uklęknie przed Bogiem". Jednocześnie zapowiedziała reformy w dziedzinie nauczania religii i religijnego wychowania, które musi zostać "uznane przez państwo" i postawione na równi z innymi przedmiotami. Rząd będzie dążył do tego, aby stworzyć struktury dla konstruktywnej współpracy między organizacjami państwowymi i religijnymi przy jednoczesnym zachowaniu zasady rozdziału Kościoła od państwa. To samo dotyczy utworzenia ram prawnych dla funkcjonowania wszystkich wspólnot religijnych.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.