Publicznym sumieniem społeczeństwa nazwał rolę Kościoła w strukturach państwowych arcybiskup Erwin Josef Ender - podało Radio Watykańskie.
Podczas spotkania w Hanowerze z okazji 40. rocznicy podpisania konkordatu kraju związkowego Dolnej Saksonii nuncjusz apostolski w Niemczech przypomniał obowiązki Kościoła w strukturach państwowych. Należy do nich przede wszystkim nieustanne przypominanie politykom i społeczeństwu, jak ważna jest troska o dobro społeczne. Uregulowane stosunki państwa i Kościoła to podstawowy warunek dla obrony praw człowieka a także podstawa do rozwoju duchowego i wewnętrznej stabilności i pokoju, powiedział nuncjusz. Potrzebę silnego Kościoła podkreślił też chadecki premier Dolnej Saksonii Christian Wulff. Zachęcił on niemieckich polityków, by nie postrzegali Kościoła jako instytucji hamującej polityczny rozwój. Właśnie w coraz bardziej zsekularyzowanym społeczeństwie istnieje potrzeba silnego głosu Kościoła. Dolna Saksonia jako pierwszy kraj związkowy w Niemczech podpisała po wojnie konkordat ze Stolicą Apostolską. Natomiast jedynym krajem związkowym, który do dziś takiej regulacji nie posiada, jest Wolne Hanzeatyckie Miasto Hamburg. Wstępne rozmowy na temat konkordatu rozpoczną w poniedziałek chadecki burmistrz Hamburga Ole von Beust i nuncjusz Erwin Josef Ender. Przedmiotem rozmów będą między innymi edukacja, ochrona świąt i niedziel, a także duszpasterstwo w szpitalach i więzieniach.
Tak wynika z sondażu SW Research wykonanego na zlecenie "Wprost".
Przedstawienia odbywały się kilka razy w tygodniu, w późnych godzinach wieczornych.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.