Noc z soboty na niedzielę miała być nocą czuwania maturzystów kalwaryjskich szkół. Jednak, gdy tylko wieść o odejściu papieża obiegła cały świat, młodzież modliła się już nie o to, by zdać egzamin maturalny, lecz egzamin z wiary, nadziei i miłości.
„Proszę, abyście się tu za mnie modlili, za życia mojego i po śmierci...” Ten duchowy testament pozostawił Jan Paweł II kalwaryjskim pielgrzymom podczas swojej pierwszej pielgrzymki do ojczyzny. Przypomniał te słowa, gdy gościł w Kalwarii w roku 2002 i sprawował tu ostatnią Mszę św. na ziemi ojczystej. Gospodarze Kalwaryjskiego sanktuarium i pielgrzymi przez ponad dwadzieścia sześć lat pontyfikatu żarliwie spełniali pierwszą część papieskiej prośby. Od sobotniego wieczoru nie mniej gorliwie, choć ze ściśniętym sercem podjęli się realizacji drugiej części tego duchowego testamentu. Noc z soboty na niedzielę miała być nocą czuwania maturzystów kalwaryjskich szkół. Jednak, gdy tylko wieść o odejściu papieża obiegła cały świat, młodzież modliła się już nie o to, by zdać egzamin maturalny, lecz egzamin z wiary, nadziei i miłości. Potrzeba serca spowodowała ogólną mobilizację młodzieży z Kalwarii i okolic, by modlić się za Ojca św. W dniach żałoby od poniedziałku do piątku w kalwaryjskiej bazylice odmawiano cztery części różańca w intencji zmarłego papieża, a o godz. 19.00 sprawowana była uroczysta Msza św. z kazaniem. Po adoracji Najświętszego Sakramentu i Apelu Maryjnym młodzi gromadzili się przy pomniku Jana Pawła II – Pielgrzyma Kalwaryjskiego. Tu, w blasku setek zapalonych świec trwali na modlitwie i wsłuchiwali się w odtwarzane z płyt słowa Ojca Świętego. Każdego dnia o godz. 21.37, brzmiała „Cisza” w wykonaniu br. Laurencjusza. W tych modlitewnych czuwaniach, przygotowanych i animowanych przez wspólnotę Wyższego Seminarium Duchownego OO. Bernardynów, każdego wieczoru brało udział ponad tysiąc młodych ludzi, nie tylko z Kalwarii, ale i okolicznych wiosek, a także z Wadowic. Szczególny charakter miała Droga Krzyżowa odprawiona w dzień pogrzebu Ojca Świętego 8 IV 2005 roku, o godz. 21.00. Przy kaplicy u Piłata zgromadziło się około dziesięć tysięcy uczestników. Wśród nich przeważała młodzież, która z zapalonymi świecami, w zadumie wsłuchiwała się w teksty rozważań mówiące o cierpiącym Chrystusie i zjednoczonym z Nim cierpiącym Janie Pawle. Na zakończenie Drogi Krzyżowej na górze Ukrzyżowania odtworzono posłanie Ojca Świętego pt. „Wypłyń na głębię”, jakie skierował do młodzieży zgromadzonej nad Lednicą w 2001 roku. Papież kochał młodych i wiedział, że może na nich liczyć. Kiedy obserwuje się setki młodych zgromadzonych wokół pomnika Papieża, którzy ze łzami w oczach, świecami w dłoniach i tęsknotą w sercu trwają na modlitwie, można się przekonać, że nie pomylił się.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.