Kościół żyje! Kościół jest młody! - mówił Benedykt XVI podczas Mszy inaugurującej pontyfikat 265. następcy św. Piotra.
Podkreślił, że człowiek "nie jest przypadkowym i pozbawionym znaczenia produktem ewolucji". "Każdy z nas jest owocem zamysłu Bożego. Każdy z nas jest chciany, każdy miłowany, każdy niezbędny. Nie ma nic piękniejszego niż wpaść w sieci ewangelii Chrystusa. Nie ma nic piękniejszego jak poznać Go i opowiadać innym o przyjaźni z Nim" - mówił. W pierwszym papieskim kazaniu nie zabrakło też silnych akcentów ekumenicznych. Benedykt XVI wezwał wszystkich chrześcijan do jedności i modlił się do Boga, aby wypełnił swoją obietnicę. "Uczyńmy co tylko możliwe na drodze ku jedności, którą obiecał! Wspominajmy o niej w modlitwie do Pana jak żebracy: tak Panie, pamiętaj, co przyrzekłeś, spraw byśmy byli jednym pasterzem i jedną trzodą! Nie dozwól, by Twa sieć się porwała i pomóż nam być sługami jedności!" - prosił. Przypominając sowa Jana Pawła II wypowiedziane na początku pontyfikatu: "Nie lękajcie się!" Benedykt XVI stwierdził, że "Papież ten przemawiał do możnych tego świata, którzy obawiali się, że Chrystus mógłby zabrać im coś z ich władzy, gdyby dali Mu wejść i pozwolili na wolność wiary". "Owszem, On z pewnością coś by im zabrał: władzę korupcji, naginania prawa, samowoli. Ale nie zabrałby niczego, co dotyczy wolności człowieka, jego godności, budowania sprawiedliwego społeczeństwa" - podkreślił. Na zakończenie Benedykt XVI zwrócił się do młodzieży. "Nie obawiajcie się Chrystusa! On niczego nie zabiera, a daje wszystko. Kto oddaje się Jemu, otrzymuje stokroć więcej" - zaapelował Papież i podkreślił: "Tak też dzisiaj chciałbym z wielką mocą i przekonaniem, począwszy od doświadczenia swojego długiego życia, powiedzieć wam, droga młodzieży: Tak! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi, a znajdziecie prawdziwe życie". Homilia Papieża wywołała aplauz wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra oraz okrzyki: "Benedetto!" i "Viva Papa!". Po homilii wszyscy wierni odśpiewali uroczyste Credo - wyznanie wiary Kościoła. Wśród biskupów i dyplomatów zgromadzonych wokół ołtarza w pierwszym rzędzie siedział abp Stanisław Dziwisz, osobisty sekretarz Jana Pawła II. Kościół modli się za nowego papieża W trakcie modlitwy wiernych pierwsze z wezwań odczytał młody Niemiec: "Za Kościół na całej ziemi, za Papieża, biskupów, kapłanów, diakonów, wszystkich pełniących posługę w Kościele i za cały lud Boży, aby nie ustawał w przyjmowaniu zaproszenia Jezusa i aby zarzucił na Jego słowa sieć zbawienia na morzu życia". Po francusku: "Za Ojca Świętego Benedykta XVI, aby był odważnym świadkiem Ewangelii". Po arabsku: "Za rządzących państwami, aby nie kierowali się siłą czy interesem, dominując nad ludźmi, lecz by mieli świadomość, że każda władza pochodzi od Boga". Po chińsku: "Za tych, którzy cierpią, za tych, którzy walczą, zagubionych w życiu: Chryste, najwyższy Pasterzu, wzmocnij ich, pociesz i daj im koronę Twej chwały". Po portugalsku: "Za nasze zgromadzenie eucharystyczne. Boże wszystkich łask, który wezwałeś nas w Chrystusie, umocnij nas w naszych postanowieniach i obdarz nas mocą i wytrwałością w wierze". - Zwróć swoje oblicze na mnie swego sługę, Ty który jesteś opoką i Pasterzem Twojego ludu- modlił się dalej Ojciec Święty. Po modlitwie wiernych ubrani w regionalne stroje przedstawiciele krajów wszystkich kontynentów przynieśli dary ołtarza. Komunię św. rozdawało wiernym ponad 320 księży.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.