"Kierujmy się miłością na drogach!" - apeluje ks. Marian Midura, Krajowy Duszpasterz Kierowców.
Na polskich drogach nie zawsze musi być agresywnie, bo w tygodniu agonii i śmierci Jan Pawła II było inaczej - przekonywał podczas konferencji prasowej w Warszawie. Prosił też by także za kierownicą kierować się naukami Chrystusa. Wicemistrzowie świata w rajdach terenowych - Jacek Czachor i Marek Dąbrowski - przedstawili apel do motocyklistów. "Kierujmy się miłością na drogach! Aby także na nich uwidoczniło się, że w naszych sercach panuje Chrystus. W ten sposób najlepiej uczcimy pamięć naszego ukochanego Jan Pawła II" - napisał w specjalnym apelu ks. Midura. Jego tekst zostanie poprzez kurie biskupie rozesłany do wszystkich parafii, za których pośrednictwem dotrze do kierowców. Ks. Midura przypomniał, że przykazanie "nie zabijaj" odnosi się także do kierowców. Każdy z ich powinien przeprowadzić rachunek sumienia, "na ile jesteśmy odpowiedzialni za zagrożenia występujące w ruchu drogowym" i czy dostatecznie dbają "o życie własne i innych uczestników tego ruchu". Krajowy Duszpasterz Kierowców zaapelował do nich "o kulturalną, ostrożną i bezpieczną jazdę", a do wszystkich uczestników ruchu "o poszanowanie dla życia - bo ono jest darem Bożym!". "Otwórzmy więc drzwi Chrystusowi - także drzwi naszych pojazdów, aby w nich na stałe zapanowało Boże Prawo! Aby z naukami Chrystusa były zgodne nasze poczynania w codziennej praktyce za kierownicą. Wówczas też będziemy mogli liczyć na opiekę patrona kierowców, św. Krzysztofa" - dodał ks. Midura. Podczas konferencji prasowej Krajowy Duszpasterz Kierowców ubolewał, że kierowcy gdy giną, nie są duchowo przygotowani na śmierć i spotkanie z Bogiem. Wyraził też nadzieję, że dzięki pracy Duszpasterstwa Kierowców księża zrozumieją, iż trzeba mówić o łamaniu przepisów drogowych jako łamaniu przykazań Bożych. Ujawnił, że zdarzają się już spowiedzi z tego grzechu. Inspektor Mariusz Wasiak z Komendy Głównej Policji poinformował, że w ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku w 12772 wypadkach drogowych zginęło 1369 osób. Jest to wprawdzie o 23 mniej niż przed rokiem, ale - jak podkreślił - każde życie jest warte tego, aby o nie dbać. Policjanci ujawnili też ponad 17 tys. przypadków prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu, o 2,5 tys. więcej niż w ub.r. Inspektor Wasiak zapowiedział bezpardonową walkę Policji z nietrzeźwymi kierowcami. Poparł także prowadzoną przez MIVA Polska akcję Krzyś, polegającą na tym, że jedne z uczestników imprezy nie pije, aby po jej zakończeniu odwieźć pozostałych do domu. Wicemistrzowie świata w rajdach terenowych Jacek Czachor i Marek Dąbrowski przedstawili apel do motocyklistów. Rozpoczyna się on od stwierdzenia, że "co drugi wypadek spowodowany przez motocyklistę kończy się jego śmiercią". "Świadome narażanie zdrowia i życia własnego, a w szczególny sposób życia innych, jest grzechem przeciw piątemu przykazaniu - nie zabijaj! Sami będąc motocyklistami, dobrze wiemy, jak łatwo przekroczyć barierę bezpieczeństwa i zdrowego rozsądku, dlatego apelujemy do sumień wszystkich motocyklistów" - napisali sygnatariusze apelu, wśród których jest też wielokrotny mistrz Polski w wyścigach motocyklowych Artur Wojda, a także księża motocykliści Stanisław Rychowiecki i Mirosław Dec. Proszą oni "o zachowania zgodne z przepisami drogowymi, a tym samym i Prawem Bożym". Apelują także o "zdecydowane reakcje i potępianie nagannych zachowań na drodze", a także o to, "aby osoby bez uprawnień, odpowiedniego zabezpieczenia lub pod wpływem alkoholu nie wsiadały na motocykl". "Motocyklisto pamiętaj: Życie masz tylko jedno - nie daj się zabić i nie zabijaj!" - wzywają sygnatariusze apelu.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.