Popiersie Lenina, znalezione w przybudówce do byłego kościoła Matki Bożej Ostrobramskiej we Lwowie zostanie przetopione na mały dzwon - powiedział KAI ks. Eugeniusz Niebeśniak, salezjanin.
Przed II wojną światową ta świątynia we lwowskiej dzielnicy - Łyczakowie należała do salezjanów. W czasach sowieckich kościół zamieniono na magazyn książek. Prawdopodobnie wtedy też trafiło do pomieszczenia brązowe popiersie przywódcy rewolucji październikowej. W 1989 r. kościół przekazano nowo powstałej parafii greckokatolickiej, w której pracowali duszpastersko salezjanie obrządku bizantyńskiego. Nowi właściciele wyremontowali obiekt, przystosowując go do potrzeb kultu wschodniego. - Gdy sprzątaliśmy stary garaż, wyciągnęliśmy stamtąd popiersie Lenina, z ciekawości zebrało się wiele ludzi, ponieważ na całej Ukrainie Zachodniej już od 15 lat nie ma takich pomników - stwierdził o. Niebeśniak SDB. Dodał, że "niektórzy chcieli wykupić znalezioną rzecz, lecz postanowiliśmy wykorzystać metal z rzeźby na niewielki dzwon".
- Siła oszustwa i kłamstwa oślepia nas - stwierdził łaciński patriarcha Jerozolimy.
To kolejny w ciągu ostatnich trzech dni odwetowy nalot rakietowy Iranu na Izrael.
Zapewnił, że wkrótce pokój nastanie też między Izraelem i Iranem.
Wydarzenie to było hołdem dla urodzonego w tym mieście Leona XIV.