26 czerwca br. w Amerykańskiej Częstochowie obchodzony będzie kulminacyjny dzień jubileuszu 50-lecia powstania tej pierwszej placówki Zakonu paulinów w Stanach Zjednoczonych.
26 czerwca 1955 r. otwarto tymczasową Kaplicę Matki Bożej Częstochowskiej. Urządzono ją w dawnej pofarmerskiej stodole. Ówczesny arcypasterz Filadelfii ks. kard. John F. O’Hara powiedział do o. Michała, dodając mu odwagi: „Wszystkie wielkie rzeczy powstają z małych. Nasze zbawienie poczęło się w stajni w Betlejemu”. Nad ołtarzem umieszczono kopię Cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, wykonaną przez artystę Bolesława Rutkowskiego. Przez kolejne 11 lat kaplicę tę odwiedziły tysiące pielgrzymów i turystów. Wkrótce okazało się, że kaplica jest za mała. Oczy o. Michała i jego współpracowników spoglądały na piękne, ulesione wzgórze po drugiej stronie rzeki, znane powszechnie jako „Beacon Hill” – „świecące wzgórze”, położone około 3 km na zachód od miasteczka Doylestown. To tu zdecydowano o budowie nowego, wielkiego sanktuarium maryjnego jako wspaniałego „Pomnika Milenijnego” katolików przybyłych z Polski do USA. Budowa świątyni, poświęconej Jasnogórskiej Pani, z okazji nadchodzącego Jubileuszu Tysiąclecia Chrztu Polski, odbiła się szerokim echem wśród Polonii Amerykańskiej. Sam o. Michał Zembrzuski na łamach prasy polonijnej, w programie radiowym, przy spotkaniach z przywódcami duchowymi i świeckimi Polonii zachęcał do zbiórki pieniędzy na ten cel. Stworzono specjalny Komitet Budowy Sanktuarium i wybrano architekta polskiego pochodzenia, inż. Jerzego G. Szeptyckiego z Los Angeles. 17 września 1963 r. na wzgórze udała się procesja, by na skalistym gruncie postawić pierwszy krzyż. Już w następnym roku odbyła się ceremonia „łamania gruntów” pod przyszłe Sanktuarium. Wybudowano wielką świątynię, w stylu nowoczesnym, z żelaza i betonu. Sanktuarium mogło pomieścić około 2 tys. wiernych. Nad ołtarzem umieszczono kopię cudownego wizerunku Pani Jasnogórskiej. 16 października 1966 r. nadszedł dzień dedykacji nowopowstałego Sanktuarium. Przyszła też kolej na uroczyste poświęcenie klasztoru paulinów – 22 maja 1966 roku. Z perspektywy rozwoju sanktuarium, jako dzieła założonego przez o. Michała, z całą pewnością nie do przecenienia jest podkreślenie niezmiernie istotnego wkładu życzliwego duchowieństwa amerykańskiego na czele z kard. Johnem Królem, arcybiskupem Filadelfii, pomocy organizacji „The Knights of Columbus” – „Rycerzy Kolumba”, stowarzyszeń polonijnych, wielu tysięcy Polaków oraz zaangażowanie ówczesnego prowincjała paulinów o. Lucjusza Tyrasińskiego w faktyczne zachowanie podstaw ekonomicznych działalności Amerykańskiej Częstochowy. Kiedy dzisiaj wchodzimy w przedsionek sanktuarium, kierujemy wzrok na pamiątki narodowe. Do najcenniejszych należy ta z sercem Ignacego Jana Paderewskiego, pianisty, kompozytora, wielkiego męża stanu, patrioty i wirtuoza, złożona tu 29 czerwca 1984 roku. W czasie Roku Jubileuszowego 2000, dzięki ofiarności wiernych, zostały wybudowane dwa nowe budynki: Centrum Pielgrzyma i Dom Rekolekcyjny. 26 sierpnia 2001 roku poświecono nowy ołtarz i kaplicę Matki Bożej Częstochowskiej w dolnej części budynku Sanktuarium. Ołtarz, pokryty drzewem hebanowym, figury św. Pawła Pierwszego Pustelnika i św. Kazimierza Jagielończyka, srebrne ozdoby, tabernaculum, krzyż, krata – stanowią replikę kaplicy jasnogórskiej. Prowincjał paulinów o. Lucjusz Tyrasiński nazwał nowy ołtarz Matki Boskiej Częstochowskiej w Amerykańskiej Częstochowie „Ołtarzem Polonii”. O. Michał Marian Zembrzuski, założyciel Amerykańskiej Częstochowy, zmarł 16 stycznia 2003 w szpitalu w Doylestown, w święto zakonne „Matki Bożej Królowej Pustelników.” W nowe stulecie dzieło ojca Michała przenoszą „z przeszłości ku przyszłości” paulini pod nowym prowincjałem o. Krzysztofem Wieliczką, aby wciąż jaśniał znak Matki Bożej Jasnogórskiej na amerykańskim kontynencie.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.