Relikwie św. Joanny Beretty Molli - matki, która oddala zycie, by urodzic swe dziecko - trafily do kościoła parafii pw. św. Jakuba w Płocku - Imielnicy.
Uroczystości przewodniczył biskup płocki Stanisław Wielgus. Relikwie zmarłej w 1962 r. Włoszki wniosła wielopokoleniowa rodzina, po czym umieszczono je w przygotowanym do tego celu w ołtarzu z portretem św. Joanny. W dzisiejszym świecie, pełnym pogardy dla wartości, jaką jest rodzina, św. Joanna Beretta Molla może być wzorem i orędowniczką przed tronem Boga dla rodzin tej wspólnoty parafialnej miasta Płocka i diecezji - powiedział proboszcz parafii, ks. kan. Ryszard Paradowski. Zapowiedział, że w każdą niedzielę o godz. 18.30 będzie odprawiana Msza św. w intencji rodzin i małżeństw". Również biskup płocki podkreślił w homilii, że "rodziny mają w św. Joannie wstawienniczkę u Boga we wszystkich problemach i sprawach życia rodzinnego". Przypomniał, że "bez wahania oddała swoje życie za to, by jej ostatnie dziecko mogło żyć. Zrealizowała w ten sposób to najważniejsze zadanie, jakie stoi przed każdą matką: by dać życie, by chronić życie, by nie zaniedbać niczego, żeby życie się mogło rozwijać" Po modlitwie po Komunii uroczyście odczytano dokument, potwierdzający autentyczność relikwii. Biskup płocki poświęcił nowy ołtarz, w którym doznawać będą czci relikwie św. Joanny, proboszcz parafii zaś odczytał akt zawierzenia rodzin za wstawiennictwem św. Joanny Beretty Molli. Św. Joanna Beretta Molla urodzila sie 4 pazdziernika 1922 roku we Wloszech. Wychowanie chrzescijanskie otrzymala w swojej rodzinie. Po studiach medycznych (zostala lekarzem pediatra) wyszla za maz. Podczas ciazy z czwartym dzieckiem wykryto u Joanny chorobe nowotworowa. Ona jednak wolala umrzec, niz poddac sie leczeniu, które spowodowaloby smierc jej poczetego dziecka. Wkrótce po urodzeniu dziecka zmarla 28 kwietnia 1962 roku, w wieku 40 lat, w opinii swietosci jako osoba glebokiej i niezachwianej wiary, jako dobra zona, wspaniala matka i lekarka. Uratowana córka jest dzisiaj lekarzem. Papiez Jan Pawel II beatyfikowal Joanne w roku 1994, kanonizowal w 2004.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.