Decyzja ośmiu najbogatszych państw świata o umorzeniu długów krajów ubogich mogłaby być pierwszym krokiem ku prawdziwej międzynarodowej solidarności. Taką nadzieję wyraziła Papieska Rada Iustitia et Pax w związku z zapowiedzianym anulowaniem zadłużenia 18 krajów rozwijających się i planowanym rozszerzeniem tego programu na 20 innych państw.
Watykańska dykasteria sprawiedliwości i pokoju przypomina, że Kościół od dawna apelował o redukcję czy całkowite umorzenie długów zagranicznych. Jan Paweł II nieraz poruszał ich kwestię w przesłaniach na Światowy Dzień Pokoju, a do ich darowania wezwał w liście apostolskim Tertio millennio adveniente. Papieska Rada Iustitia et Pax z uznaniem wita zmierzającą ku temu inicjatywę, wysuniętą przed szczytem G-8. Uważa ją za wyraźną oznakę solidarności. Równocześnie jednak wzywa, by tak uzyskane fundusze użyć na rzeczywiste potrzeby ludności tych krajów – takie jak czysta woda, urządzenia sanitarne, opieka zdrowotna, oświata. Nawołuje, by kraje rozwinięte dotrzymały tym razem obietnic, które dotychczas pozostawały niewypełnione. „Nie wystarczy samo tylko zniesienie długów – czytamy w komunikacie Rady. – Trzeba zwiększyć pomoc na rozwój”. Również UNICEF zaapelował do ośmiu najbogatszych państw świata o zwiększenie pomocy – szczególnie w Afryce. Fundusz Narodów Zjednoczonych Pomocy Dzieciom zwrócił uwagę, że 10 krajów afrykańskich jest w chronicznym stanie zagrożenia. Tylko dwa z nich – mianowicie Etiopia i Uganda – znalazły się wśród krajów Czarnego Lądu, którym ma być anulowane zadłużenie zagraniczne.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.