III Krajowy Kongres Eucharystyczny: Homilia abp. Głodzia na rozpoczęcie

www.diecezja.waw.p/a.

publikacja 19.06.2005 07:44

Droga Kościoła to Słowo Boże, Eucharystia i przykład. Brak któregokolwiek z tych elementów świadczyłby o jakimś zakłamaniu i zmieniał nasze chrześcijaństwo w drogę do nikąd - powiedział abp Leszek Sławoj Głódź w sobotę wieczorem podczas Nieszporów Eucharystycznych w Warszawie na placu Piłsudskiego, rozpoczynających III Krajowy Kongres Eucharystyczny.

“Oto ześlę wam chleb z nieba, na kształt deszczu”. (Wj 16, 4) Te drobne ziarenka manny, którymi Bóg codziennie karmił swój lud. Bez nich, marzenie o wolności skończyło by się śmiercią na pustyni. Troskliwa opieka Boga nad Jego Ludem była wypełnieniem Przymierza, jakie Bóg zawarł z Abrahamem. I które odnowił potem na Synaju, dyktując Dziesięć Przykazań. Potwierdzała, że Bóg jest Bogiem wiernym, który zawsze dotrzymuje przyrzeczeń. 2. Kościół idzie z Ewangelią, Eucharystią i z chrześcijańskim świadectwem Umiłowani W opisie wędrówki Ludu Bożego do Ziemi Obiecanej odnajdujemy obraz Kościoła. (por KK 9) Ludu Bożego Nowego Przymierza, zawartego we Krwi Chrystusa. Kościół idzie dzisiaj przez świat. Realizuje swój zbawczy cel, niosąc Słowo Boże, Eucharystię i przykład dobrego życia swoich świętych synów i córek. Mówił o tym Jan Paweł II, podczas nabożeństwa przed katedrą św. Floriana na Pradze 13 czerwca 1999r.: “Od Ostatniej Wieczerzy Kościół buduje się i tworzy przez Eucharystię. Kościół sprawuje Eucharystię, a Eucharystia tworzy Kościół. Tak było wszędzie, gdzie coraz to nowe pokolenia uczniów Chrystusa stawały się Kościołem. Tak było też na ziemi polskiej i tak jest do dzisiaj. Kiedy zbliżamy się do progu trzeciego tysiąclecia; tym, którzy przyjdą po nas przekazujemy Ewangelię i Eucharystię.” A dalej komentował Ojciec Święty słowa Chrystusa wypowiedziane na Ostatniej Wieczerzy: “Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili”. (J13,15) Powiedział wtedy: “W tych słowach zawiera się wielkie wyzwanie dla Kościoła. Dla nas wszystkich, którzy ten Kościół stanowimy – dla biskupów, kapłanów, osób konsekrowanych i dla wiernych świeckich: dawać świadectwo tej miłości, czynić ją widzialną i urzeczywistniać ją na co dzień. Tego świadectwa miłości, jedności i trwania we wspólnocie potrzeba dzisiaj światu, aby, jak powiedział Chrystus, ludzie “widzieli nasze dobre uczynki i chwalili Ojca, który jest w niebie.” (por Mt 5,16). (Jan Paweł II, Homilia przed katedrą św. Floriana na Pradze, 13 czerwca 1999r.) Te trzy wymiary życia chrześcijańskiego są nierozdzielne. Człowiek prawdziwie żyjący Eucharystią, żyje według wskazań Ewangelii i staje się świadkiem wiary. Z Dekalogu mamy zachowywać wszystkie przykazania. Droga Kościoła to Słowo Boże, Eucharystia i przykład. Brak któregokolwiek z tych elementów świadczyłby o jakimś zakłamaniu i zmieniał nasze chrześcijaństwo w drogę do nikąd. 3. Przykład błogosławionych Jutro będziemy uczestnikami wyniesienia na ołtarze księdza Władysława Findysza, księdza Ignacego Kłopotowskiego i księdza Bronisława Markiewicza. Wszyscy trzej byli sługami Eucharystii i Ewangelii i pozostawili nam dobry przykład życia. Są oni odpowiedzią Kościoła na nasze współczesne pytania i problemy. Każdy z nich ma nam dzisiaj coś do powiedzenia. a. Ksiądz Władysław Findysz Co ma nam do powiedzenia w kontekście dzisiejszych wydarzeń ten pierwszy męczennik systemu komunistycznego w Polsce? Wzywa do wierności i do wytrwałości w dawaniu świadectwa. Przypomina o czasach, gdy Kościół był uważany za wroga publicznego nr 1. Gdy był zwalczany z całą zaciekłością. Ksiądz Findysz był przecież jednym z tysięcy polskich księży w różnym stopniu represjonowanych przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa. Każdy kleryk, z chwilą wstąpienia od seminarium, miał zakładaną specjalną teczkę i przypisywano mu oficera SB, który śledził każdy jego krok, zastawiał pułapki i szantażował. A czasem, jak w przypadku ks. Kotlarza, Popiełuszki, Suchowolca, Niedzielaka i wielu innych, nie wahano się nawet przed skrytobójstwem. Stajemy wobec księżobójstwa.

Więcej na następnej stronie