Trzy tygodnie przed ingresem, czyli kanonicznym i liturgicznym objęciem archidiecezji, nowy metropolita przyjechał w czwartek wieczorem do Krakowa.
Po 24-godzinnej jeździe samochodem z Rzymu nie było jednak czasu na odpoczynek. Arcybiskup odprawił mszę św. w kaplicy kurii i przywitał się z jej pracownikami. W piątek długo rozmawiał z odchodzącym na emeryturę metropolitą, kard. Franciszkiem Macharskim, który odstąpił mu apartament przy Franciszkańskiej, zajmowany wcześniej m.in. przez Karola Wojtyłę. Rozmowa odbyła się w klasztorze sióstr albertynek przy ul. Woronicza, gdzie po pożegnaniu się z pracownikami kurii przeniósł się w czwartek kard. Macharski. Spotkanie miało charakter prywatny. Nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądał pobyt arcybiskupa w Krakowie przed ingresem. Przygotowuje homilię na tę okazję oraz przemówienie na obchody 25-lecia "Solidarności" w Gdańsku. Prawdopodobnie weźmie udział w uroczystościach 100-lecia urodzin św. Faustyny. Może też wybrać się na wakacje do Zakopanego lub w Bieszczady. Arcybiskup będzie porządkował pamiątki po Ojcu Świętym przywiezione z Rzymu. Część z nich będzie udostępniona publicznie, prawdopodobnie w Instytucie im. Jana Pawła II przy ul. Kanoniczej. Do czasu oficjalnego przejęcia archidiecezji, arcybiskup nie wypowiada się publicznie. - Nie sprawuje jeszcze władzy w sposób czynny, a dyrektorem administracyjnym pozostaje kard. Macharski - tłumaczył ks. Dariusz Raś z biura prasowego organizatorów ingresu. Nowy metropolita nie wybrał jeszcze swojego sekretarza - na razie rolę tę pełnią księża Jan Machniak i Tomasz Chmura.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.