Nabożeństwu ekumenicznemu z okazji 100-lecia kościoła w Sarbii przewodniczył Ksiądz Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński Henryk Muszyński.
Na uroczystość 100-lecia wybudowania kościoła, do małej Sarbii przyjechało wielu gości, z kraju i zagranicy. Wśród nich znaleźli się Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński Henryk Muszyński i Marszałek Województwa Wielkopolskiego Stefan Mikołajczak. Uroczystości związane z jubileuszem pobudowania tegoż kościoła, rozpoczęły się nabożeństwem ekumenicznym, któremu przewodniczył Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński Henryk Muszyński, oraz pastor niemiecki Fryderyk Tegler z Scharnebeck. Wzięli w nim udział zarówno potomkowie dawnych mieszkańców wsi, przybyli z Niemiec, a także obecni mieszkańcy. W obchodach jubileuszu uczestniczyli również Holendrzy z zaprzyjaźnionej gminy Maartensdijk. Ekumeniczne nabożeństwo uświetniał śpiew chórów holenderskiego i polskiego. Po mszy, dwaj najstarsi mieszkańcy: Leon Kozubek i Henryk Wiertel, odsłonili tablicę pamiątkową, którą ufundowali potomkowie dawnych mieszkańców wsi. Jak mówią seniorzy wsi, Niemcy, którzy budowali kościół, byli dobrymi ludźmi. - Mimo, że wieś zamieszkiwana była w połowie przez Niemców i w połowie przez Polaków, nie było żadnych konfliktów - wspomina pan Leon Kozubek, najstarszy mieszkaniec wsi. - Do istniejącej we wsi niemieckiej straży pożarnej należeli też Polacy. Świadczy to o tym, że wszyscy żyli w zgodzie i przyjaźni - dodaje. Nie dziwi więc fakt, że od czasu do czasu, któryś z nich, lub ich potomków, zdecyduje się przyjechać, by zobaczyć swe rodzinne strony, lub zobaczyć miejsce, gdzie się urodził.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.