Reklama

Biskupi w Święto Niepodległości

Krytyka postawy polityków zwycięskich partii, którzy nie potrafili stworzyć wspólnie rządu, konieczność naprawy państwa niszczonego przez korupcję oraz rozważania na czym dziś polega miłość do Ojczyzny - to główne tematy poruszane przez biskupów w czasie Święta Niepodległości.

Reklama

Biskup bydgoski Jan Tyrawa stwierdził, że "politycy powinni sobie przede wszystkim uświadomić swoją odpowiedzialność - że oddają się na służbę narodowi i Ojczyźnie". Jego zdaniem "moralna odpowiedzialność za państwo powinna być większa niż polityczna". - Skoro polityku, zostałeś wybrany, to masz rządzić, a nie myśleć o następnej kampanii, która jest twoją prywatną sprawą. Twoją publiczną sprawą jest zabezpieczyć silne państwo tak, aby w nim obywatel nie marnował swojego życia, aby nie żyły na próżno kolejne pokolenia - mówił. - Nie zbudujemy silnego państwa narzekaniem. Powinniśmy podjąć konkretne czyny - stwierdził metropolita wrocławski abp Marian Gołębiewski. Wśród krytycznych ocen polskiej rzeczywistości nie zabrakło głosów pozytywnych. Biskup kielecki Kazimierz Ryczan odnosząc się do zamieszek we Francji zauważył: Modlę się, byście zachowali etos Polski, która nie prześladowała innych narodów. W Polsce mieli swój dom Żydzi, Niemcy, Ukraińcy, Białorusini, Tatarzy. Oni nie musieli w proteście podpalać naszych domów. Polska nie prowadziła wojen religijnych. Ucisk ideologiczny nie jest polskiego pochodzenia. Niech wolności Europa uczy się od Polski. Do jedności w imię służby dobru wspólnemu wezwał Polaków kard. Józef Glemp. - Wolność raz zdobyta i niepodległość raz osiągnięta nie jest czymś trwałym, tylko czymś danym, ażeby pielęgnować ją i rozwijać, otrzymaliśmy dar, by umieć tak zsynchronizować siły, aby Polacy byli zjednoczeni ku temu, co służy dobru wspólnemu - tłumaczył. Patriotyzm dziś Biskupi tłumaczyli także czym jest dziś patriotyzm. Jak zauważali wyraża się on m.in. poprzez troskę o najbardziej potrzebujących, wybór dobra, odpowiedzialność za innych, bycie dobrym katolikiem i gotowość do ofiar dla Polski. - Czy nasza miłość do Ojczyzny potrafi być ofiarna? - pytał metropolita krakowski abp Stanisław Dziwisz. Wezwał, aby Polacy zadali sobie pytanie o jakość swojej miłości do Ojczyzny. Tłumaczył też, że chrześcijaństwo "uczy i umożliwia braterskie spotkanie wszystkich ludzi, uczy jak kochając i zakorzeniając się we własnej tradycji i kulturze otwierać się na inne ludzkie bogactwa i doświadczenia". Zaapelował przy tym o wspólnotę "także z tymi, z którymi nasze drogi się rozeszły". Przypomniał papieskie wezwanie do solidarności i wspólnoty, i podkreślił, że jest ono wciąż aktualne "w Polsce, w której co dnia powstają nowe, gorszące podziały, a pogłębiają się stare". Metropolita górnośląski abp Damian Zimoń zwrócił uwagę na konieczność wybierania dobra. - Wybierając prawdziwe dobro w życiu osobistym i rodzinnym w rzeczywistości ekonomicznej i politycznej, w środowisku narodowym czy międzynarodowym, człowiek realizuje swoją wolność w prawdzie. Pozwala mu to uniknąć dewiacji, jakie zna historia ostatnich wieków, albo je przezwyciężać - zauważył. Arcybiskup.Biskup polowy WP Tadeusz Płoski mówił o konieczności troski o najbardziej potrzebujących. - Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie braku wrażliwości na cierpienia głodnych, bezdomnych i bezbronnych! Jeśli bogaci nie będą wrażliwi na biedę głodnych, bezdomnych i bezbronnych, to biedni będą wrażliwi - nawet bardzo wrażliwi, na bogactwo bogatych - apelował kaznodzieja. We Mszy św. w katedrze polowej uczestniczył m.in. premier Kazimierz Marcinkiewicz, którego wierni nagrodzili gromkimi brawami. Problemom współczesnego rozumienia patriotyzmu poświecił swoją homilię biskup pomocniczy archidiecezji lubelskiej Artur Miziński. Jego zdaniem odpowiedzi na ten problem trzeba szukać na głębszym poziomie, dziedzictwa i korzeni. Zaznaczył, że miłość ojczyzny to nie tylko "wdzięczna pamięć i szacunek dla ołtarzy przeszłości", ale także odpowiedzialność za jej obecny kształt i przyszłość. Przywołał określenie "Polak-katolik". - Można by dyskutować nad jego zasadnością, ale ważny jest ten wzorzec dla nas, bo jeśli ktoś jest katolikiem, to żeby być dobrym Polakiem, musi być dobrym katolikiem. Nie ma innej drogi, te dwie postawy muszą iść w parze - podkreślał. O odnowioną miłość do Ojczyzny zaapelował biskup legnicki Stefan Cichy

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Poniedziałek
dzień
4°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
1°C Wtorek
rano
wiecej »

Reklama