W Sewilli już por raz dwudziesty pierwszy żeńskie klasztory kontemplacyjne zaprezentowały bożonarodzeniowe słodycze.
Jest to jedno z najważniejszych grudniowych wydarzeń w stolicy Andaluzji. 17 żeńskich klasztorów klauzurowych prezentowało w tym roku swoje wyroby w słynnym pałacu królewskim w Sewilli (Reales Alcázares). Można było zobaczyć i spróbować nie tylko znanych i poszukiwanych marcepanów czy migdałów, ale także wiele innych słodyczy, jakie oferują w ciągu roku klasztory klauzurowe w Sewilli. Celem wystawy jest nie tyle sprzedaż wyrobów, co przede wszystkim danie możliwości mieszkańcom Sewilli, aby poznali z pierwszej ręki klasztorne produkty. Kupując je w ciągu roku przyczynią się do utrzymania wspólnot, które potrzebują pomocy, mówi María Luisa Fraga, jedna z organizatorek wystawy. Robimy to, ponieważ znamy wartość życia kontemplacyjnego i dlatego staramy się, aby klasztory miały środki do życia. Pierwsza taka wystawa została zorganizowana 21 lat temu w Sali św. Tomasza w pałacu arcybiskupim w Sewilli. Dzisiaj jest ważnym wydarzeniem w życiu miasta.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"