Reklama

Biznes za pozwoleniem biskupa

Księża niezwykle rzadko dostają zgodę na prywatną działalność - informuje Rzeczpospolita przypominając zasady, na jakich księża mogą prowadzić działalność gospodarczą.

Reklama

Co może ksiądz w biznesie? Wszystko, a zarazem nic bez zgody swojego przełożonego Ten problem pojawi się za tydzień na zebraniu episkopatu, kiedy biskupi będą rozmawiać na temat Radia Maryja i telewizji Trwam. Nuncjatura apostolska w niedawnym komunikacie przypomniała, że wszyscy duchowni muszą przestrzegać prawa kanonicznego i innych norm przyjętych przez episkopat. Szczególnie w kwestiach dotyczących działalności gospodarczej. Niby wszystko jest jasne, ale nie w praktyce. Szczególnie, jeśli sprawa dotyczy działalności na styku podległości biskupom diecezjalnym i prowincjałom zakonnym. Gdy zaś w grę wchodzą media - rzecz zdaje się komplikować jeszcze bardziej. - Sformułowania prawne są na tyle ogólne, że prowadzą do różnych interpretacji, a nawet sporów, także wśród biskupów - mówi o. Dariusz Kowalczyk, przełożony warszawskiej prowincji jezuitów. - Normy prawne muszą być ogólne, bo nie da się przewidzieć każdego przypadku. A te, które obecnie obowiązują, są wystarczające - odpowiada ks. prof. Remigiusz Sobański, ekspert prawa kanonicznego. Od telewizora do spółki medialnej Czy ktoś jeszcze pamięta, że kiedyś ksiądz, aby kupić samochód albo telewizor, musiał mieć pozwolenie biskupa? Czasy się zmieniły, nieżyciowe prawa odeszły do lamusa, a dzisiejsze opierają się na dość nowym, bo z 1983 roku, prawie kanonicznym. Według tegoż prawa duchowny jako osoba fizyczna nie może prowadzić działalności gospodarczej, zarządzać majątkiem należącym do innych podmiotów, składać poręczeń majątkowych - nawet własnym majątkiem - bez zgody przełożonego: biskupa lub prowincjała zakonu. Natomiast, jeśli taką zgodę otrzyma, może jako osoba fizyczna założyć spółkę, fundację, zasiąść w zarządzie firmy. Tak jak Tadeusz Rydzyk, który jako zwykły obywatel założył spółkę Lux Veritatis - właściciela telewizji Trwam. Problem w tym, że działalność spółki wykracza poza domy zakonne, a tym samym kompetencje prowincjała. - Jeżeli fundacja uruchamia medium działające na skalę ogólnopolską, to znaczy, że ono wchodzi na teren objęty jurysdykcją Konferencji Episkopatu i wymaga jej zgody. W opinii wiernych jest to telewizja katolicka, telewizja ojca Rydzyka, kapłana, a nie Rydzyka. Angażuje autorytet całego Kościoła i na to musi mieć jego zgodę - wyjaśnia ks. prof. Sobański.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
0°C Piątek
rano
wiecej »

Reklama