Niektóre media, zaczęły rozgłaszać wyssaną z palca teorię o podziale biskupów - napisał biskup płocki Stanisław Wielgus w liście pasterskim na Wielki Post 2006.
Na pustyni, w konfrontacji ze złem, sprawdził swoje prorockie powołanie i moc swojego ducha Jan Chrzciciel, przygotowujący drogę dla Mesjasza. W czterdziestodniowym pobycie Jezusa na pustyni, rozumianej jako ojczyzna złego ducha (Mt 4, 1), należy widzieć nie tylko wyraz ascezy, lecz także i przede wszystkim wielką, zwycięską konfrontację Zbawiciela z diabłem, którego pycha i arogancja jest tak wielka, że ośmielił się kusić samego Syna Bożego. Pustynia jest odwiecznym problemem dla każdego chrześcijanina i dla każdego człowieka, bowiem życie wielu z nas przypomina pobyt Jezusa na pustyni. Jak na pustyni zmagać się musimy z wielorakimi zagrożeniami. Jak na pustyni dręczy nas jakże często głód i pragnienie. Jak na pustyni kuszeni jesteśmy przez demony rozmaitych pokus. Jak na pustyni musimy ustawicznie toczyć walkę z diabłem, od wyniku której zależy nasz los na tym świecie, a przede wszystkim nasze życie wieczne. Używana przez nas na określenie złego ducha nazwa "diabeł' pochodzi od greckiego słowa "diabolos" i łacińskiego słowa "diabolus", które oznaczają oszczercę, kłamcę, oskarżyciela i przeciwnika, ale także tego, kto dzieli ludzi i skłóca ich. Nie trzeba wielkiej wyobraźni, by można było łatwo zauważyć działanie złych sił, tworzących pełne nienawiści podziały między ludźmi. Czyniły to dwudziestowieczne ideologie zła: nazizm i komunizm, które dokonywały podziałów rasowych i klasowych, mordując bez skrupułów dziesiątki milionów niewinnych ludzi za to tylko, że nie należeli do właściwej ich zdaniem klasy czy rasy. Diabelskiego dzieła dokonywali i dokonują nadal ci, którzy w różnych częściach świata prześladowali w przeszłości i prześladują teraz niewinnych ludzi z powodu takich czy innych przekonań religijnych, światopoglądowych, bądź politycznych. Przykładem takiego zbrodniczego, diabelskiego działania jest chociażby to, że w krajach muzułmańskich, w Chinach, a także gdzie indziej, rocznie mordowanych jest około 160 tysięcy chrześcijan tylko dlatego, że są chrześcijanami. O tym instytucje europejskie i ich media, pozostające pod wpływem ateistycznego, lewicowego liberalizmu, nawet nie wspominają. Wyrażają za to słowa nieopisanego oburzenia i krytyki, gdy władze jakiegoś miasta - z powodów, które uznały za wystarczająco ważne - odmówiły prawa takiej czy innej mniejszości do publicznego pokazywania swoich godnych współczucia i zrozumienia, ale nie publicznego promowania, ułomności. Nowa ideologia zła, jak Jan Paweł II nazwał współczesny ateistyczny relatywizm, konsumeryzm i hedonizm, dokonuje także wśród ludzi, żyjących tu i teraz, drastycznych podziałów. Ideologia tak zwanej poprawności politycznej dzieli dziś ludzi na tych, którzy są poprawni politycznie, tzn. pokornie przyjmują największe nawet wybryki prawne pozwalające na poniewieranie prawa Bożego i naturalnego oraz na tych, którzy są niepoprawni politycznie, ponieważ nie zgadzają się na relatywizm moralny, na deptanie Bożych przykazań w życiu i w prawodawstwie oraz na bezbożne życie. Tych drugich nazywa fundamentalistami, obrońcami "Ciemnogrodu" i wrogami ludzkości. Stosuje starą rzymską, a z ducha diabelskiego wywodzącą się zasadę: Dziel i rządź!
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.
W trudnej sytuacji zwierzak może szukać u nas wsparcia - uważa behawiorystka, Sylwia Matulewska.
Carter był 39. prezydentem USA. Sprawował ten urząd w latach 1977-1981.
W Nowy Rok w Kościele katolickim obchodzona jest uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.