- Modlimy się i mamy nadzieję, że wprowadzenie w niektórych regionach kraju stanu wyjątkowego przyniesie zamierzone cele - powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Nigerii.
Abp Ignatius Kaigama odniósł się do wciąż niespokojnej sytuacji w tym kraju, związanej z konfliktami na tle religijnym. Islamscy ekstremiści z bojówkarskiej sekty Boko Haram dokonali licznych ataków na chrześcijan. Nigeryjscy biskupi z uznaniem odnieśli się do ostatnich działań rządu, podjętych dla zapewnienia pokoju i bezpieczeństwa. Metropolita Jos zwrócił jednak uwagę, że prezydent Goodluck Jonathan powinien zabiegać o poparcie pokojowej kampanii u wszystkich przywódców politycznych. Jego zdaniem przyczyną znacznej części zamieszek w państwie może być walka o wpływy przed zbliżającymi się wyborami.
Biskupi odnieśli się również do sprawy amnestii dla członków sekty Boko Haram. „Amnestia polega na wybaczeniu tym, którzy są naprawdę skruszeni, a nie na chwilowym uspokojeniu przestępców i ich sponsorów dla zapewnienia spokoju” – uważa abp Kaigama. Hierarcha apeluje o pokój i pojednanie do wszystkich mieszkańców Nigerii.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.